Witam, mam problem z moją B5 z silnikiem AEB. Kupiona niedawno, silnik średnio miał moc, został sprawdzony cały dolot i od razu uszczelniony, bo miał dziury wielkości kilku palców w różnych miejscach. Po ogarnięciu tego zaczęła się wręcz dławić, podczas jazdy odcinało jej wręcz zapłon, po odpięciu przeplywki było ok, komp pokazywał błąd za wysokiego napięcia przepływomierza, więc została podmieniona na drugą orginalna używana ale sprawna, błąd zniknął ale objawy zostały, po odpięciu rury od intercollera już normalnie wkręca się na obroty bez dławienia, zauważyłem że sztanga od wg nie rusza się, po odpięciu wężyka od gruchy i dmuchnięciu w nią pompką ładnie się otwiera, a całkowite wysunięcie sztangi jest w trochę ponad 0.5b (niedokładny wskaźnik ) DV sprawdzony, oraz n75 teoretycznie też (testy dmuchnięcia ustami i sprawdzenie czy jest przepływ powietrza czy nie ) po wyjęciu n75 z dolotu czy DV czy nawet odmy, i przytknieciu palca do otworu od rury która idzie od filtra do turbo nie czuć ani ciśnienia ani podciśnienia i myślę że to może być problem. Ktoś może w jakiś sposób pomóc? Nie ogarniam zbytnio vagow, a szukania informacji na forach już mam dość, bo nic konkretnego nie znalazłem .