Po odłączeniu zasilania (bezpiecznika od radia) radio uruchamia się bez pytania o kod, to chyba oznacza, że jest wpisane do komputera.
Zrobiłem taki test, że w domu podłączyłem radio pod zasilacz i sprawdziłem jaki jest prąd na czuwaniu. Ponieważ nie mam kodu do odbiornika, to radio mogę tylko włączyć (napis SAFE) i wyłączyć, ale jak wyłączę radio, to pobór prądu jest 0,00A. Ciekawe, czy bez podania kodu taki test jest wiarygodny.
Jak będzie kilka groszy, to poproszę sprzedającego, aby mi dał namiary na człowieka u którego był i podjadę do fachowca, bo radio na Internecie kosztuje około 150zł + wysyłka, to lepiej wydać 200zł i niech tematem zajmie się miejscowy fachowiec.
Radio prądu nie pobiera i można je włączyć bez kluczyka w stacyjce (może tak jest zaprogramowane).
Dziękuję wszystkim za pomoc. Pozdrawiam