Kangar0

W dniu 23.05.2022 o 20:51, dRACoNIx napisał:

Wiesz pewnie masz na myśli tego zwykłego Gates , to wtedy by się zgadzało to co piszesz. Lecz ja mówię o T334RB odsyłam

GatesRacing - T334RB - Gates RPM Timing Belt (ecstuning.com)

https://www.ecstuning.com/b-gatesracing-parts/gates-racing-timing-belt/t334rb~gtr/

 

One są tylko odporniejsze na ciepło i mniej rozciągliwe (słowo klucz). Nigdzie sam producent nawet nie wspomina że wytrzyma 3x tyle przebiegu To sa torowe paski gdy się przechodzi na mechaniczną góre i opory (oraz obroty maksymalne) znacznie rosną w głowicy. Z reszta nie bez powodu maja w nazwie RPM  Ale zuzycie maja znacznie szybsze. Z reszta co ja bede tłumaczył. Zrób na tym 60-70k to się przekonasz

W dniu 23.05.2022 o 20:20, Langista napisał:

Tej metody nigdzie jeszcze nie widziałem ?

Wystarczy w pierwszy lepszy link wejsc na googlach... W USA kazdy tak dociera, w polsce wiekszosc DOBRYCH warsztatow tez. Tylko tutaj na forum fanaberie jakies wypisuja 
 

Docieranie silnika po remoncie na biegu jałowym?

WARSZTAT.PL

---

Jakie błędy można popełnić przy docieraniu silnika? Czy po zamontowaniu silnik może pracować na biegu jałowym przez wiele godzin? Jakie uszkodzenia mogą wystąpić? Zapraszamy do lektury...

To sa dwa pierwsze linki ktore dostaniesz jak wpiszesz "poprawne docieranie silnika"
 

W dniu 23.05.2022 o 20:05, Dev napisał:

Chyba zrobię jeszcze jeden remont silnika żeby sprawdzić jak się zeszklą.

Smieszne, bo wyglada na to ze jestes tylko internetowym znawca skoro tak "radzisz" docierac silnik. Z reszta tak samo jak mowiles ze sztywne przewody hamulcowe sie przecieraja przy swapie na 18z. Tylko jakos nikomu sie nie chca przetrzeć

Gates racing nie jest 300% mocniejszy niz zwykly. Jest mniej wytrzymaly niz ori.  Mozna na nim krecic wyzej silnik ale przejechac wiecej!

W dniu 21.05.2022 o 18:41, Dev napisał:

Olej Wlej od razu dobry 

Zostaw go na wolnych obrotach parę godzin a potem zmień tylko filtr. Zrób z 500km i zmień olej z filtrem. Zrób że 3000km i wymiana. Potem już normalne wymiany.

Jak zrobisz tak jak kolega Dev mowi to bedziesz rozbieral motor jeszcze raz. Zeszklą ci sie tuleje i tyle po remoncie. Zalewasz olej, czekasz minute i wyjezdzasz na delikatna przejazdzke w zakresie 2-3k obrotow i nisko-srednich obciazeniach.

Godzinę temu, Dev napisał:

Do czego chcesz przyspawać nakretki ? Do aluminiowej zwrotnicy czy Do żeliwnej ?

Dobrze się zastanów zanim ponownie napiszesz coś równie głupiego, nawet w jednym poście na tym "umierającym forum"

Reszty już nie komentuje, szkoda atramentu

Do aluminiowej  A no tak zapomnialem. Jestesmy w 18 wieku i nikt nie umie przyspawac aluminiowej nakretki  Tym bardziej ze wystarczy ja w 2/3 miejscach smarknac

W dniu 17.03.2022 o 00:23, Dev napisał:

Róbcie, zakładajcie, jeździjcie, cieszcie się z hamulców. 

Skoro jest to taki zayebisty swap to czemu całe forum na tym nie jeździ, hm ?

Z tego co wiem to kilkunastu jeździło ale nie przypominam sobie żeby ktoś do tego wracał, może ktoś mi to wyjaśni ? 

Może jednak doszli do słusznego wniosku że to jest gniot i lepiej założyć fabryczny zestaw ale z mocniejszego pojazdu ?

Jak mało kto na tym forum (sorry za zarozumiałość) ponadprzeciętnie znam temat układów hamulcowych, przerabiałem setki zestawów w różnych Markach samochodów i co jak co ale pomysł z zaciskami od prosiaka jest chybiony. 

 wady tego zestawu to:

- sposób mocowania do zwrotnicy (śruba + nakretka) nigdzie nie ma czegoś takiego, co generuje spore wibracje podczas hamowania, a to może spowodować odkręcenie Sie srub.

- tarcza od innej marki, w nominale już 2 mm za cienka, czyli praktycznie zużyta do tego zacisku, brak odpowiedniej grubości

- problem z montażem czujnika zużycia, brak uchwytu

- problem z przewodem hamulcowym który musi być odpowiedniej długości i prawidłowo poprowadzony aby się nie przecierał, oplot odpada w zupełności, zbyt duże ryzyko "złamania" przewodu.

- ustawienie zacisku względem ruchu tarczy, zacisk jest montowany odwrotnie jak w prosiaku, tłoczki mają w rzędzie narastające średnicę, klocek zużywając się idzie w klin, nie zużywa się równo 

Może i fajnie wygląda ten "klocek" pod felgą ale nie.ma tutaj żadnej większej skuteczności w porównaniu z seryjnymi hamulcami tej wielkości.

 

1. Dlatego owe nakretki sie przyspawuje do zwrotnicy. Wtedy masz montaz jak cayenne. Sruby warto potraktorac loctite.

Poza tym znam osoby ktore jezdza na sidowych srubach i tez nic im sie nie odkreca  

2. Wieksze wysuniecie tloczkow na nic nie wplywa, polecam sie zapoznac z podstawami prawa archimedesa i dynamiki plynow a takze budowy pompy hamulcowej Klocki tez ci nie wypadna bo 1 sa zablokowane sruba 2 tloczki dociskaja klocek nawet jak jest starty na 0.

3. Wystarczy zrobic zworke i blad nie bedzie swiecial po oczach. No chyba ze ktos tego koniecznie potrzebuje bo zaglada do auta raz w roku, no ale moze wtedy niech zostanie przy serii

4. Przewody HEL przystosowane do rs4 b7 sa odpowiedniej dlugosci wyprofilowane tak zeby sie nie giac. Maja nawet fabryczne mocowanie do zwrotnicy. U mnie po 6 latach dalej wygladaja jak nowe. Zobacz na mocowanie w rs4, jest blizniacze. Jak ktos dokreci przewod w sposob ze sie skreci jak swinski ogon to nie dziwne ze mu sie cos zgielo

5. Wzgledem ruchu tarczy jest identycznie jak w cayenne. Odwrotnei bedziesz mial sie jak pomylisz  i zalozysz zl na prawa stronie a zr na lewa. No chyba ze czegos nie wiem i b7 ma 6 biegow do tylu  Problem z montazem do b6 jest taki ze duzo osob nie ze aby zamienic stronami laczniki z odpowietrznikami. Jak sie tego nie zrobi wtedy nie da rady odpowietrzyc odpowiednio zacisku i faktycznie hamowania jak to mowisz nie ma

Jak zobaczysz jak wyglada zacisk w srodku i polaczysz to z podstawami dynamiki plynu zobaczysz ze bedzie to dzialac identycznie jak w cayenne. 

6. Jak widzisz wszystko rozchodzi sie o montaz, o ktorym widocznie nie masz zbytniego pojecia, piszac takie bzdury. Nie dziwne ze nie odczuwales roznicy. Montuje te zaciski od paru lat i nikt nigdy zadnego problemu nie mial. Żadnych łamań, odkrecań o których mowisz. Hamowanie tez bez porowanania, zwlaszcza do hamulcow z q5 ktore polecales (i ktore swoja droga tez mialem na jednym z moich aut).

W dniu 17.03.2022 o 09:36, Muskel1 napisał:

Ładnie zaczynasz karierę na tym forum, w skali którego istnienia jesteś w dosłownym znaczeniu tych słów muchą jednodnodniówką.

Drogi Panie, to ze nie spedzam calego zycia na wymierajacym forum nie znaczy ze wiem mniej niz ludzie z milionem postow tutaj  Mam wiele ciekawszych rzeczy do roboty, konto zalozylem tak na prawde tylko dla tego jednego postu.

A co tam jest do rzezbienia? Tarcze roztoczyc o 1mm…. Jak kogos to przerasta to faktycznie lepiej dac sobie spokoj i jezdzic na seryjnych zaciskach od roweru.

Pakuj 18z nic lepszego w tej cenie nie znajdziesz. Oplot daj z hela od rs4 b7. Deva nie sluchaj bo to baran bez szacunku do innych (patrzac po jego wypowiedziach). Zaciski z q5 slabo hamuja w porownaniu do 18z tylko trzeba czyms wspomoc serwo np pompka vacuum z automatu