Witam, mam podobny problem w A4 B8 2.0 TDI Multitronik, CJCA, 143 km pod górkę ciężko podjechać, mam akurat garaż podziemny, z którego muszę jakoś wyjechać, niestety auto jedzie dość ciężki jakby nie ciągnęło, dopiero jak złapie obrotów to jedzie, tak ok 1300 i więcej, jedzie wtedy śle z szarpnięciem. Podobny problem jest z ruszaniem, kiedy się zatrzymam i ruszam to powolutku się zbiera trzeba dać więcej obrotów bo jak nie to zbiera się bardzo powoli. Poza tym nic więcej się nie dzieje. Auto ma 200 tys, olej w skrzyni wymieniany co 60 tys. Mam wrażenie ze jak wyłącze start stop jakby lepiej, ale to chyba złudne. Jeżdżę dopiero tydzień tum autem.
Jak skończyły się wasze historie, sprzęgło, jakieś inne kwestie, jak możecie podpowiedzcie coś.
czy temat jest pilny czy czekać na to hak sie totalnie wysypie, tj przestanie jeździć?