aktualnie mam S5 4.2 FSI (import z USA) i zastanawiam się czy to kwestia jakichś błędów związanych z tym, ze jest trochę przodem uszkodzona czy po paru tygodniach w kontenerze bateria słaba, ale żeby odpalić to trzeba wcisnąć i trzymać wciśnięty kluczyk w stacyjce, jak miałem 3.0 TDI wystarczyło popchnąć kluczyk i odpuścić, a ona już sama sobie kręciła rozrusznikiem aż do odpalenia silnika. Szukałem jakiś wątków ale nic nie mogłem znaleźć czy to jakaś kwestia kodowania VCDS-em czy kwestia rynku USA, wersji silnika czy jeszcze czegoś innego.