KrzysiekPl

Na drugim zapłonie jest to samo. Kręci 4,5 sekund i tak jakoś ciężko ma zapalić. Więc wychodzi z tego, że to nie ten zawór. Wiesz co, próbowałem jak miałem drzwi kierowcy otwarte i zauważyłem, że po tym ciężkim odpaleniu zalatuje trochę zapach benzyny. Jest przez chwilę mocno wyczuwalny w kabinie.

Nie praktykowałem tego... sprawdzę dziś jeszcze i dam znać. A jeśli Twoje rozwiązanie się sprawdzi, jeśli na drugim zapłonie zapali na ciepłym silniku to na co to może wskazywać?

Wszystko ok, sprawdzane przez mechanika, niby wszystko szczelne... Zawór Kolego nie mam pojęcia, z tą mechaniką to ja mocno podstawowo jestem 😉 Ale myślisz, że to może być przyczyną? Jutro jadę na przegląd i serwis (oleje, płyny, filtry) to mi sprawdzą. Dlatego chcę trochę podpowiedzi nazbierać od Was, żeby wiedzieć gdzie mniej więcej szukać.

Witam Wszystkich. Kolejny raz z prośbą o poradę i pomoc. Moja A4 B6 z silnikiem 1.6 zachowuje się dziwnie. Otóż rano, po nocnym postoju i w ogóle po postoju kilkugodzinnym odpala bez zarzutu ale gdy wrócę do domu z pracy np. zgaszę silnik i po godzinie czy półtorej chce go uruchomić to wtedy pali bardzo ciężko. Dłużej kręci (czasami nawet około 5 sekund) i tak jakby silnik miał ciężej jakoś... Jak zapali, pochodzi minute, dwie i kolejny raz juz pali bardzo dobrze. Wyczyszczona przepustnica, sprawdzony układ pod kątem lewego powietrza, komputer wszystkie parametry związane z układem paliwa wskazuje na prawidłowe... Gdzie jeszcze szukać przyczyny, może ktoś z Was zmagał się z czymś takim i ma pomysł... proszę o podpowiedź. Pozdrawiam.

Witam wszystkich. Dziś przypadkiem zauważyłem to co na zdjęciach... w lewym rogu z przodu przewód a na nim pęknięcie tej metalowej obudowy... Pytania moje: - czy to przewód od klimy (tak obstawiam) czy od czegoś innego? - czy to pęknięte zakucie może doprowadzić do ubytku czynnika chłodzącego, czy innej awarii...? Czy wymieniać to asekuracyjnie od razu, czy można z tym jeździć jeśli nic się nie będzie działo? Jeśli ktoś się zmagał z czymś takim proszę o podpowiedź. Pozdrawiam i góry dziękuję.

Mechanik twierdzi, że sonda zczytuje za dużo powietrza i z tego robi się błąd. Też wydaje mi się to dziwne dlatego pytam, bo dla mnie takie rzeczy to nie jest naprawa. Dziękuję Ci za rady, rozejrzę się w okolicy, może ktoś podejdzie do tego profesjonalniej trochę. Pozdrawiam.

Może i zbędne ale lubię zadbać o auto ? A tak poważnie to zauważyłem, że silnik trochę żywszy, dynamiczniejszy. Ostatnio zalałem 95, bo tak pomyślałem że może faktycznie za dobra ta benzynka. Przebiegu nie oszukam a już dobijam do 300 tysięcy ale na 95 też się zaświeciło ? A powiedz mi jeszcze Kolego, mechanik radzi założenie jakiegoś... emulatora(?) na sondę lambda? Czy to jest wyjście? Bo moim zdaniem to trochę ominięcie problemu i pójście na łatwiznę... kontrolka może i zgaśnie ale przyczyną problemu chyba nie do końca od tego zniknie... Co o tym sądzisz?

Nie mam LPG. Czysta benzynka, przeważnie leję 98.

Witam. Audi A4 B6 1.6. Po raz kolejny wywalił mi check engine. Po podpięciu komputera pokazuje błąd P0172 "mieszanka zbyt wzbogacona, rząd 1" Wszystko według komputera jest ok, auto nie daje żadnych innych objawów, nie szarpie, nie dusi się, spalanie nie wzrosło. Co może być przyczyną? Skasuje i normalnie mogę jeździć tyle tylko, że po kilkuset kilometrach pewnie znów się zaświeci kontrolka. Od czego zacząć diagnostykę, gdzie szukać przyczyny? Jeśli się ktoś zmagał z czymś takim to proszę o radę. Pozdrawiam.

Dziękuję Ci bardzo Kolego za odpowiedź. Będę już spokojniejszy, bo mówiąc wprost pierwszy raz się z taką rzeczą spotkałem... Wszystkiego dobrego, pozdrawiam ?

Witam. Mam audi A4 B6 z 2004 roku. Wczoraj przy drobnych pracach serwisowych przy aucie zauważyłem jedną rzecz, która nie daje mi spokoju. Mianowicie chodzi mi o mocowanie sanek w przednim zawieszeniu. Po demontażu nadkola zauważyłem to, co zaznaczone na zdjęciu i zastanawia mnie czy tu nie powinno być jakiejś śruby, gumy, tulejki czy czegoś innego? Czy te elementy nie powinny być ze sobą połączone? Bo to wygląda tak, jakby to miało być skrecone ze sobą a u mnie tak sobie tylko siedzi. Nie miałem już czasu dobierać się do drugiej strony, więc nie wiem jak tam jest. Jeśli ktoś z Was zna temat to prosiłbym o kilka słów w odpowiedzi. Z góry dziękuję.

No wiem, wiem... może jeszcze w czwartek znajdę chwilę i spróbuję coś podziałać. Mam nadzieję, że to pomoże. Dziękuję Ci bardzo za informacje i porady i życzę miłej majówki Pozdrawiam.

No ale skoro wentylator włącza inny czujnik niż ten, który pokazuje na temperaturę na desce, to nawet jak wentylator się nie załączy to na wskaźniku temperatura będzie rosła, o to mi chodzi... Więc jeśli obserwuje wskaźnik i jeśli jest te potencjalne 90 stopni to powinno być ok chyba. Nie bede zwlekal z wymiana, absolutnie. Zabiorę się za to zaraz po majówce, chodzi mi poprostu o codzienne dojazdy do pracy itp.

Czyli to jest ten czujnik na dole chłodnicy w samym rogu? Bo coś takiego tam zauważyłem... Jeśli G62 daje info na wskaźnik na deskę a na desce jest caly czas równiutko 90 stopni to znaczy, że z temperaturą wszystko ok chyba... Nie powinienem przegrzać silnika czy coś w tym stylu... Ogólnie mogę jeździć?

Andrzej tylko który to ten czujnik "na wyjściu chlodnicy"? Bo o nim mówi ten błąd "P 1290"... Z tego co mówi mechanik to za pracę wentylatora odpowiada ten czujnik z tyłu silnika, G62 a ten z kolei opisywany jest symbolem P 0116 chyba... Co do termostatu, to też mi się wydaje, że niewiele ma wspólnego z wentylatorem a jednak ostatnio po wymianie problem zginął...