Mam jedynie pewne podejrzenie, że w którymś z serwisów, ktoś mógł namieszać, ponieważ po odbiorze miałem m.in włączony tryb transportowy. Za wyłączenie, którego chcieli zedrzeć ze mnie 500zł (bo niby muszą łączyć się online z Audi i płacić za dostęp w euro), na szczęście wiedziałem, że to naciąganie i wyłączyłem sam. Mogę to wszystko jakoś doprowadzić do ładu i składu ?