Witam, jakiś czas temu pojawił mi się problem z autem. Auto zaczęło coraz dłużej kręcić przed odpaleniem, czasami nie słychać było pompy paliwa. Jak odpalił to nie odczułam spadków mocy itp. Dzisiaj zmieniłem przekaźnik pompy, bezpiecznik sprawdzony.
Dostałem się do pompy, zdjąłem przewody od paliwa a tam jak by wcale nie było ciśnienia. Zdążyłem jeszcze sprawdzić napięcie na bezpiecznikach i.... prawe wszędzie po 12V a na bezpieczniku odpowiedzialnym za pompę 1,5V. Ktoś ma jakieś pomysły co mogę z tym zrobić? Co może być przyczyną mniejszego napięcia? Może jutro uda mi się dostać do wtyczki... Ciekawy jestem czy to wina pompy czy jednak elektryki.