Witam,
Tak jak w opisie wyżej zmagam się z problemem drgań całego nadwozia powyżej 120 km/h czasami jest tak, że występuje do np. `140-160 km/h , czasami ustępuję po chwili a później znowu wraca jak jedzie się ze stałą prędkością. Dodam, że problem pojawił się jakieś 2 lata temu , na początku zwalałem winę na felgi, opony (podmiana , wyważenie , nowe opony, felgi ) i dalej to samo. Widziałem już podobne tematy na forum , ale nigdzie nie znalazłem konkretnego wyeliminowania problemu. Wymieniłem już między innymi:
- komplet zawieszenia
- sprzęgło, dwuamas
- skrzynia biegów bo był luz na flanszach
- półosie kompletne
Dalej nie mam na tą chwilę pomysłów co by to jeszcze mogło powodować te wibracje, ogólnie to zauważyłem tak po prostu kiedyś podczas jazdy autostradą auto zaczęło wpadać w wibracje i tak jest do dziś , chociaż w ostatnim czasie jest to coraz bardziej odczuwalne. Rozpędzałem nawet auto na podnośniku i gdy już zaczną się te wibracje to załe zawieszenie wpada w rezonans. Ratunku co robić, nie mam już sił i pomysłów ?