Skocz do zawartości

Kasia111

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kasia111

  1. Dziękuje za odpowiedzi. Też już mam pewność, że będzie szkoda całkowita mimo ze „wyrok” jeszcze nie zapadł. powiedzcie, czy widzicie sens i opłacalność w naprawie auta na własną rękę gdzieś gdzie nie ma cen „jak w ASO” po orzeczeniu szkody całkowitej ? cos z autem i tak będę musiała zrobić, sprzedać jako wrak? Naprawiać ? pozdrawiam
  2. Witam, pierwszy raz mam tak dużą szkodę i nie wiem jak najlepiej ugryźć temat a wszędzie trąbią, że ubezpieczyciele zaniżają wypłaty. szkoda autka bo bezwypadkowe i bardzo dbane, chwile temu robiony rozrząd i kolejne pieniądze włożone by audiolka była w dobrym bezpiecznym stanie. Znalazłam wpis z mniejszym uszkodzeniem a była szkoda całkowita. Co zrobić by ubezpieczyciel nie zaniżał kwot by wyjsc na tym bezstratnie i jak najlepiej i najsprawniej załatwić auto zastępcze ? bede wdzięczna za pomoc 🙏
×
×
  • Dodaj nową pozycję...