Witam wszystkich bardzo serdecznie!
Wymieniałam w serwisie klocki i tarcze ham. z przodu. Wszystko ok ale po kilkunastu km, przy wolnej jeździe/toczeniu się coś zaczyna delikatnie buczeć z okolic lewego dolnego rogu szyby. Jakby nieprawidłowe ciśnienie w jakieś rurce. Co ciekawe, po delikatnym muśnięciu pedału ham. buczenie ustaje. Wystarczy też czasami zawrócić samochodem albo skręcić w którąś stronę na skrzyżowaniu. Pojawianie się hałasu jest nieregularne, ale występuje tylko na ciepło. Można jechać 30 km i tego nie będzie, albo 30 km i będzie non stop.
Serwis założył mi drugi komplet tarcz i klocków - to samo. Hamulec odpowietrzony jest dobrze (2 razy), zresztą pedał zachowuje się identycznie jak przed pierwszą wymianą.
Wymienili mi również przewód serwa z zaworkiem, nic to nie dało.
Rozkładają ręce, nie wiedzą skąd dochodzi hałas, uważają, że serwo/pompa hamulcowa.
Mają rację?
Bardzo proszę o pomoc!
Pozdrawiam Monia :)