Cześć. Od pewnego czasu mam problem z samochodem, jak w tytule. Samochód był już u dwóch elektromechaników i nic nie zostało naprawione, na komputerze nie pokazuje błędów.
Szukałem również rozwiązań w internecie, znalazłem podobne, ale wciąż nie te same przypadki. Dlatego zgłaszam się tutaj z prośbą o pomoc, gdyż już nie mam po prostu sił...
Co się dzieje.
Początkowo zapala się kontrolka EPC podczas jazdy, samochód jakby przyhamowuje, dodawanie gazu nic nie daje, po chwili się "odmula" i jedzie dalej. Podczas postoju gaśnie i wyskakują dwa błędy - ręczny (Parking Brake Malfunction) & ESP. Nie da się go ponownie odpalić za pierwszym razem.
Następnie dzieje się to samo, tylko już na postoju. Samochód daleko nie ujedzie, gdyż po prostu gaśnie i odpalenie go graniczy z cudem.
Kolejnym razem, w którym problem wystąpił przy samej kontrolce ESP było, gdy cofałem z miejsca parkingowego i obróciłem kierownicą w danym kierunku, wtedy samochód zgasł i włączyła się kontrolka trakcji. Wyłączyłem ESP, tak że pokazała się na górnej belce kontrolka i samochód odpalił, mogłem nim normalnie dojechać do elektromechanika. Jeśli się ją włączy (tak że zgaśnie kontrolka) to wtedy samochód zaczyna się zachowywać jw. Nie daje natomiast ręki uciąć, że to na pewno jest to przez co samochód gaśnie.
Gdy zauważyłem ten problem po raz pierwszy zgłosiłem się do mechanika, by go podpiął pod kompa i sprawdził co jest nie tak.
P150A00 Nieprawidłowe działanie regulatora czasowego wyłączenia silnika
P044100 Nieprawidłowy przepływ w układzie ograniczana emisji par paliwa
Niestety nie mam logów z tego żadnych, tylko zrobione zdjęcie na miejscu, gdyż, że tak powiem "przyjął mnie z ulicy". Co do samego problemu powiedział, że on się na tym nie zna i zalecił mi elektromechaników.