Witam, w A4 B5 lift, silnik 1.8T wczoraj podczas jazdy zauwazylem, ze moj wskaznik temperatury plynu od czasu do czasu spada w okolice 70 stopni i po chwili znow wraca na 90. Nie zauwazylem tego przy pracy na wolnych obrotach.
Czesto pokonuje trasy 950km na strzala i rowniez zauwazylem sytuacje, w ktorej temperatura zewnetrzna na desce spadla na jakis czas do -50 stopni, wylaczyla sie klima, po kilku minutach wzrosla ponownie do 31 stopni i klima zaczela dzialac.
Wiem, ze to moze nie miec zwiazku, ale przed spadkami temperatury zaobsereowalem przy wlaczaniu lewego kierunkowskazu efekt spalonej zarowki. bylo to kilkanascie razy w ciagu drogi.
Po dojechaniu na miejscu sprawdzilem przez kilkanascie minut kierunki i temperature.. zadnych objawow.
Dodam, ze jakis czas temu wymienilem wlacznik awaryjnych, bo oryginal nie domagal. Zamiennik potrafi wlaczyc awaryjne swiatla po dluzszym postoju auta.
W czwartek 14.08 wymienilem swiece na Denso IK20TT ze sklepu, jednak chinczyk.
Gdy auto pracowalo na wolnych obrotach to caly czas pracowaly wentylatory, dosc intensywnie- temp otoczenia 33 stopnie w cieniu. Zreszta podczas calej drogi byl ukrop.
Ma ktos jakis pomysl na ta sytuacje?