Skocz do zawartości

Glogos

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    4
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Glogos

Informacje

  • Imię
    Damian
  • Miasto
    Wlw

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2002
  • Silnik
    1.8 T
  • Kod silnika
    AVJ
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Osiągnięcia Glogos

0

Reputacja

  1. W sumie racja, jak tak teraz się zastanowiłem, to faktycznie nie wiadomo ile używana wiązka będzie służyć, więc chyba pójdę w te stronę co Wy, żeby zaraz nie było powtórki, bo szkoda nowego boczka 😅 Dobrze że drzwi się otworzyły i można teraz wymienić paskudną folię na nową. dzieki jeszcze raz
  2. Tak, polaczenie zadziałało i otworzyłem drzwi. Dopiero dziś mnie pewien mechanik uświadomił że tu jest podwójne ryglowanie, a nie sądziłem że jedno z drugim będzie powiązane. Co do rwania boczka, to chyba i tak inaczej bym sobie nie poradził (nie grzebałem wcześniej przy kablach więc zero doświadczenia) bo praktycznie nie miałem zapasu wiązki żeby to złączyć, więc przez głośnik odczepiłem kable od spinek żeby je sobie wysunąć i tak narazie złączyłem. Wymienię chyba po prostu wiązkę całą żeby było najbezpieczniej. dzieki za podpowiedzi chłopaki
  3. W tej peszli? W sumie nie zaglądałem tam jeszcze, chciałem się zająć tym tematem po ogarnięciu tego problemu. Uznalem że skoro od zakupu nie reagował centralny w tych drzwiach to wina leży w samym zamku. Zaglądnę jutro dla pewności @edit no są przerwane faktycznie. czy to one moga blokować w jakiś sposób tamten zamek ze nie reaguje na żadną klamkę? I zastanawiam się czy możliwa jest naprawa tych kabli z takim małym dostępem.
  4. Cześć, mam kłopot, otóż zablokowały mi się tylne lewe drzwi - nie działa klamka ani od środka ani od zewnątrz. Kłopot zaczął się tak że po zakupie auta zorientowałem się że w tych drzwiach nie działa centralne, więc zacząłem zamykać za pomocą tego awaryjnego zamykania co z tyłu drzwi jest otworek żeby wsadzić tam klucz i popchać cyngiel. I tak zamykałem przez jakiś czas, aż pewnego wieczoru bawiłem się tym zamknięciem i blokadą rodzicielską, po czym standardowo wcisnąłem cyngiel i zamknąłem drzwi. Od tamtego czasu nie mogłem ich otworzyć nawet ciągnąć od środka za klamkę, tak jak to zazwyczaj robiłem. (Czy włączyłem blokadę rodzicielską? Wydaje mi się że nie, ale nie dam ręki sobie uciąć) Doszło do tego że wpadłem na plan że rozłupie boczek i ręcznie pociągnę w zamku za odpowiednią dźwigienkę, ale jak się okazało nie działa to, tak więc zostałem z rozerwanym boczkiem, zablokowanym zamkiem i nie mogę wymienić ani jednego ani drugiego. Myslałem że może zablokowała się ta czerwona wajcha w zamku co blokuje otwieranie z zewnątrz, ale co dziwne nie zachowuje się tak jak w sprawnym zamku, to znaczy że po popchnięciu w górę powinna “przeskoczyć” i odblokować zamek przy otwieraniu od zewnątrz, ale ona sprężynuje spowrotem bez żadnego przeskoku. czy ktoś ma pomysł jak sobie z tym poradzić? Dorzuce zdjęcie z zaznaczoną czerwoną wajchą by być bardziej precyzyjnym o czym mówię.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...