Witam po przejechaniu trasy około 100 km na rondzie auto zaczęło dymić strasznie na biało w trasie nic nie widziałem żadnego dymu moc miał wszystko było dobrze
po dojechaniu na parking zgaszeniu odpaleniu ponownym dalej kopci po 3 godzinach stania auta próbie odpalenia auto nie odpaliło ,,, po ciężkich próbach w końcu odpaliło ale dalej kłęby białego dymu ...
co może być przyczyną tego dziwnego zjawiska ? mechanik mówi że wtryski ?? chociaż nic nawet nie trzęsło autem mocy nie stracił a wszystko zaczęło sie podczas jazdy i zatrzymaniu na rondzie ....
proszę o pomoc :(((