Witam, tak jak w tytule.. Któregoś dnia zauważyłem plamę pod audi i rzucił mi się w oczy dekiel pod skrzynią bo był delikatnie w oleju, na kanale zauważyłem że puszcza mi uszczelka pod miską olejową więc pojechałem do serwisu aby to ogarnęli + odrazu zalali oryginalny olej zf'a dedykowany przez producenta do danej skrzyni (filtr tak samo zf) i po odbiorze autka z serwisu pojawiło mi się szarpnięcie przy redukcji z 3 na 2bieg, jeździłem do nich aby powiedzieć jaki jest problem to kazali pojeździć 2tygodnie bo być może skrzynia musi się przyzwyczaić do oleju.. Pomyślałem no dobra,może faktycznie coś w tym jest (to mój pierwszy automat), po dwóch tygodniach dalej było to samo i szarpanie znika po przejechaniu paru kilometrów ale po jakimś czasie znowu powraca, dziś byłem na ponownej kontroli to sprawdzili pod komputerem i nie było żadnych błędów na skrzyni, ale stwierdzili że przegub jest do wymiany bo pojawiają się pierwsze oznaki zużycia, co o tym myślicie? Powiedzieli jeszcze że jeśli po wymianie przegubu problem nie zniknie to trzeba będzie zmieniać/robić skrzynie, z mojej strony dziwnie to wygląda bo autko oddałem w perfekt stanie to trochę dziwne aby przez chwilę nagle pojawiły się jakieś problemu i niewiadomo skąd wyskoczył zużyty przegub🤔