jakubm7

Dzięki za wyjaśnienie, ale jednak ja ufałbym bardziej informacjom ze strony Audi, niż reklamie stworzonej przez dealera. Na stronie Audi nigdzie nie widziałem informacji jakoby wariant benzynowy 150 i 204 km miały mhev.

Zaznacz proszę w Autokatoalog bardziej dokładnie sedan albo kombi i zapis o systemie MHEV już znika przy silnikach 150 i 205 km. Dla mnie wyznacznikiem tego, że może nie być MHEV w wersjach 150 i 204 km jest to, że bagażnik jest trochę większy. Dodatkowo jak przy polepszonej aerodynamice względem a4 b9 auto pali istotnie więcej paliwa niż poprzednik? A może ktoś z Was zaglądał do kufra nowego modelu i widział czy mamy tam taki sam zestaw mhev jak w a4b9? To czy jest MHEV w nowej b10 jest również o tyle ważne, że jakby go nie było, to wracamy do "prymitywnego" start-stopu, który szarpie całym autem, a przecież w b10 nie tak łatwo będzie go wyłączyć (tak jak jednym przyciskiem możemy to zrobić w b9).

Dzięki za wyjaśnienie. Niestety wychodzi na to, że najprawdopodobniej wersje benzynowe w nowym A5 są bez wyjątku bez MHEV (nie licząc S5), co ma wpływ na osiągi i spalanie. Wariant 204 konny też w danych technicznych jest bez hybrydy Jak to się ma do deklarowanego z każdą nową generację auta zmniejszania emisji i deklarowanego ciągle postępu technologicznego?

Witam, czy może ktoś weryfikował to czy podstawowa wersja 2.0 150 km benzyna w nowym A5 B10, to dokładnie ten sam silnik, który występuje w obecnej A4 b9? Z tego co widzę, to pogorszyły się istotnie osiągi oraz wzrosło mocno spalanie katalogowe. Dodatkowo z danych technicznych na stronie Audi wynika, że nowy model nie ma nawet miękkiej hybrydy (MHEV), a gdy spojrzymy na dane starej A4 to taka informacja się pojawiała. Co więcej, widzę, że również bagażnik w podstawowej wersji silnikowej jest większy o kilkadziesiąt litrów od np. wersji z 2.0 TDI, która na pewno ma hybrydę. Czy to nie przez brak MHEVa? Trochę to pogmatwane, ale warto wiedzieć czy czasem Audi nie "przyoszczędziło" trochę w podstawowym silniku.

PS. Na marginesie chciałbym zauważyć, że szyby w A4 są bardzo cienkie. Tylne są nawet chyba cieńsze niż 3,9 mm. Trochę słabo. W moim poprzednim Mercu CLA C118 (teoretycznie klasa niżej niż A4) wszystkie cztery szyby bezramkowe miały solidne 5 mm grubości. Ale Merc był z kolei dużo słabiej wyciszony "od dołu". Coś za coś.

Dziękuję za przydatne informacje Rozumiem, że śmiało mogę wymieniać same szyby. Jeśli chodzi o przednią szybę, to w mojej specyfikacji z 2024 r. przednia (czołowa) szyba akustyczna jest już w fabrycznym wyposażeniu (mam taką informację w zamówieniu). Swoją drogą jest to trochę dziwne, ponieważ według konfiguratora np. w Audi A6 standard nie obejmuje przedniej szyby akustycznej i trzeba dokupić ją łącznie z podgrzewaniem. Jeszcze raz dzięki za cenne rady!

Witam wszystkich na najlepszym forum o A4 Chciałbym się podłączyć do tematu szyb akustycznych w B9. Niedawno nabyłem autko i generalnie uważam, że wygłuszenie jest bardzo dobre z dwoma wyjątkami. Pierwszy dotyczy wspomnianego szumu opon na niektórych powierzchniach asfaltu, a drugi szumu dostającego się przez przednie boczne szyby (mam pojedyncze), zwłaszcza na autostradzie. W związku z tym rozważam wymianę bocznych przednich szyb na akustyczne (podwójne). Można takie nowe bez problemu nabyć. Mam jednak przy tym pytanie o to czy można takie akustyczne szyby wymienić jeden do jednego ze starymi, zwykłymi? Chodzi mi o to, że są one odrobinę grubsze, a w związku z tym czy przy okazji nie trzeba wymieniać np. mechanizmu podnoszącego, prowadnic itp. Słyszałem bowiem o tym, że w niektórych autach wymiana szyb na akustyczne wiąże się z dodatkowymi modyfikacjami prowadnic i innych podzespołów np. tych od przeciwdziałaniu przytrzaśnięciu (muszą być inaczej skalibrowane ze względu na dodatkową masę takiej szyby klejonej). Może ktoś z Was przerabiał już ten temat wymiany i mógłby udzielić wsparcia. Nie chciałbym bowiem dokonywać nadmiernej ingerencji w praktycznie nowym aucie. Dzięki.

Witam wszystkich z najlepszego forum dotyczącego A4