siema:hi:
ruks - generalnie jeździłem po górach zarówno po stronie Austriackiej jak i Włoskiej. Główną Bazą wypadową był Innsbruck a w w zasadzie położone o kilka kilometrów małe miasteczko o nazwie Igls:wink: Co do cen to powiem Ci ze nie ma tragedii. W spożywczaku czasami można się zdziwić ze kupując te same produkty co w Polsce płacisz mniej albo nie wiele więcej:whistling: Paliwo no tu niestety ok 1.60 euro za litr Opłaty za autostrady np Austria winieta 10 dni 8,30eur (czasami drogi w górach i mosty dodatkowo płatne zależy gdzie ok 10eur) w Włoszech płacisz na bramkach w zależności od przejechanych kilometrów Czechy 310Kć za winietę 10 dniową Niemcy Frree:kox:
Z tym ze jak płacisz to wiesz za co i jakoś lepiej to przyjmuję niż nasze bramki:facepalm:
Tu masz przykład:kox:
http://s7.postimage.org/sj0quto8b/IMG_2893.jpg
A napisz mi z ciekawości jak to wyglądało u Ciebie