Witam
NIe myślałem że tak będzie wyglądał mój debiut na forum......
Ale do rzeczy. Ostatnio jak zawsze rano probowałem odpalic autko i udać sie do pracy:)).
a tu po przekręceniu stacyjki zapaliła się tylko kontrolka od poduszek i nic więcej , ani kontrolka od ładowania ani oleju, ani przebiegu, godziny nic. Po prostu ciemno, po próbie odpalenia, silnik sie uruchamia i gaśnie po 2 sekundach. Poźniej stwierdziłem że nie działa podświetlenie zegarów, radio, zamykanie z pilota i klimatronik, światła tez sie nie włączają. Po 2 godzinach odstania pojawila na zegarach jeszcze kontrola od trakcji. Porażka.
Pozostała laweta i do elektryka.Ten stwierdził że padł cały licznik i trzeba go w całości wymienić. Powiedział też, że na całe szczęscie inne podzespoły czyli komp i przekaźniki są ok.
Pytanie w sale :
1.czy faktycznie to objawy uszodzonego licznika
2.znacie kogoś w okolicach Poznania lub Swarzędza kto by sie tego podjął , bo mój elektryk ciężko to widzi , mówi że trzeba zgrac immobilajezer i przekodowac nowy licznik.
Z góry dzieki
zawiedziony - niezawodnym jak dotąd AUDI:((((