Moja niuniusia 325000tyś. rok 1999. olej standard do 1 litra chlapnie sobie:-), ale podejrzewam, że więcej mi michą wycieka niż wykopci przez turb - iawkie.
Podgrzewania jeszcze nie próbowałem, a miałem taki zamiar. Mam odpowiedni sprzęt (butle gazowe) i teraz mam pytanie czy tam się nic nie uszkodzi jak będe podgrzewał obudowe turbiny "chodzi mi o łożyska" czy sie nie rozwalą??
Śruby odkręciły się nawet dobrze gorzej jest z rozpołowieniem części ciepłej z zimną nie było problemu. Regenerować sam to ja nie chce tylko wyczyścić bo się łopatki przycinają. A jeszcze takie pytanie dotyczące wirnika turbiny. Jaki powinien być luz wirnika bo u mnie jest około 1 milimetra poprzecznie.
Witam wszystkich. Wczoraj miałem troche czasu i postanowiłem wziąść się za wyjęcie turbiny. Wszystko wskazywało że łatwo mi chyba pójdzie aż do momentu kiedy turbina została włożona w imadło (aby się na boki nie telepała) i spsikana ciepła jej stona odrdzewiaczem. 2 godziny pozostawiona w odrdzewiaczu i wielki zonk. Po tych 2 godzinach nie chce się rozebrać. Teraz pytanie do was co mam robić aby to zdechłe dziadostwo rozebrać do końca i ożywić??
Czyli wyszło na to że te silniki standardowo lubią sobie popić oleju i nie mam sie czym przejmować. To dobrze bo już się martwiłem że cos może być nie tak, ale jeszcze zaleje innym olejem i zobaczę jaka będzie reakcja. Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi . Pozdrawiam.
Tylko raz po jakiś 4000 kontrolka mi sie zapaliła na fisie o minimalmej ilości oleju ale zaraz stanołem na poboczu i dolałem to co mi z wymiany jeszcze zostało i potem regularnie co 2000 km 2 setki dolewałem i trzymało norme. Dzisiaj odkryłem jeszcze bo wiechałem na kanał że z pod michy ucieka troche oleju, i jeszcze z jednego miesca koło filtra oleju (lecz nie z pod niego). Może wiecie z czego to się sonczy, bo lokalizacji nie odkryłem. Dodam jeszcze że z pokrywy zaworów nie leci. A prpos jeszcze takie pytanie: czy jest możliwe zatkanie odmy i może zwiększyć to zurzycie oleju? Dziekuje jeszcze raz za odpowiedzi na mój temat i pozdrawiam.
Witam. Mam 2 pytania.
1) Co może być przyczyną zjedzenia 1l oleju na 10 000km. Przeglądałem na forum różne tematy i czy to może być wina odmy (turbo sprawdzane przez mechaniora i stwierdził wsio OK pogwizduje)?
2) Czy to może być normalna ilość pożarcia oleju. Olej jaki jest wlany to półsyntetyk Castrol Magnatec 10w -40. Może innym olejem zalac (pomóżcie jakim). Autko ma nalatane prawie 280 000km, i 3 miesięcznego nowego właściciela (czyli mnie :>).Proszę o wyrozumiałość. Dzięki z góry za pomoc.
Przyczyna rozpoznana i wymieniona te gumki co drążek podtrzymują :> Z lewej już prawie jej nie było tak sie wytarł że dotykał drązek o mocowanie i pukało naszczęście to nic poważnego nie było
Łączniki też były wymieniane może to ta guma która jest na drążku http://www.allegro.pl/item424207582_mocowanie_stabilizatora_audi_a4_a8_superb_passat.html
Witam wszystkich. Tydzień temu wymieniłem całe kompletne zawieszenie (wahacze) i jadąc dzisiaj po nierównej nawierzchni (droga żwirowa) usłyszałem stuki w lewym kole. Co to może być?? Czy mogą to być gumy na drążku stabilizacyjnym lub coś innego?? Wahacze (febi).
To super potrzebuje wykasować pare błędów typu (wymiana oleju płynu chłodniczego, i odczytać logi). Możesz mi na prywa napisać jakieś namiary gdzie mogli byśmy się spotkać najlepiej to na jakiejś niedzieli, bo w tygodniu to mam niezły kocioł w robocie i nie dam rady.
Witam wszystkich. Poszukuje osoby z VAG- iem z okolic Skierniewic, Rawy Maz, Mszczonowa, Grodziska Maz., Żyrardowa.
Jestem nowym użytkowinikiem więc proszę o wyrozumiałość. Dzięki.