Powiem Ci że nie do końca byłem nawet z Czai zadowolony a to ponoć bardzo dobry spec. Może to się zmieniło po tym jak jego syn przejął interes. Zakładu który zrobi Ci to idealnie i tanio nie ma.
Po malowaniu miałem problem z uciekającym powietrzem z kół. Rozmawiając z kilkoma innymi specami wspominali mi o nierównomiernym rozłożeniu proszku i ewentualnym rozwiązaniem problemu było ponowne malowanie ale nikt mi na to gwarancji nie ma dla. Te które miałem mozna było pociągnąć klejem na rancie felgi od strony opony oczywiście i na jakiś czas to pomagało. Nowe leci maszyna więc najpewniej byłoby kupić nowe proste felgi z nowym lakierem.
Był zakład pod wieliczką który czynił cuda ale ceny za sprawdzenie, prostowanie, szkiełkowanie, malowanie zwłaszcza na kilka kolorów prawie dorównywały nowym felgom ;-)