Witam,
Mój problem związany jest z nieprawidłowym wskazaniem temp. płynu chłodzącego silnik. Wskaźnik na desce pokazuje rózne wartości, na zimnym silniku po włączeniu stacyjki ok. 75 st. C ale po uruchomieniu silnika potrafi po kilku minutach pokazać 110 a czasem nawet więcej ( włącznie z alarmem). Co ciekawe alarm trwa kilkadziesiąt sekund i potem wskazówka wraca na 80-90 st. C. W takich wypadkach na rozgrzanym silniku sprawdzałem na klimatroniku, ten pokazywał w 51 kanale 90 st...
Dziś odkryłem że na zimnym silniku klimatronik też "kłamie" ponieważ rusza od temp. zewnętrznej, dziś było to 17 st. C ale temperatura systematycznie rośnie ( silnik po nocy, zimny oczywiście). Mniej więcej 1 st. C co kilkanascie sekund i tak az do 90 st., po czym na 90-tce staje...
Oczywiście kilka tygodni temu jak zaczął pozywać głupoty wskaźnik na desce byłem u mechanika i ten "stwierdził" czujnik, wymieniłem na nowy. Problem jednak pozostał.
Oczywiście sprawdziłem wtyczkę przy czujniku ( 4- pinowy), jest sucha i "ładnie" wygląda. Zmierzyłem napięcia na wtyczce wzgl. masy, Na jednym z pinów ok. 5V, na drugim niecałe 4V.
Proszę o pomoc, może ktoś z Was miał taki lub podobny prolem
Pozdrawiam forumowiczów.