Skocz do zawartości

slick

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O slick

Osiągnięcia slick

0

Reputacja

  1. Gazownik podpina kompa jak jest silnik zimny. Zapalam - chodzi na benzynie i on (gazownik) sobie tam przestawia w kompie i przelacza na gaz i sprawdza jak chodzi w tej temperaturze pozniej znowu na benzyne i znowu na gaz i tak kilka razy az sie dobrze bedzie zachowywal na gazie i wtedy wiadomo na jaka temperature ustawic. Po tym przestawieniu lepiej mi chodzi na gazie.
  2. Spedzilem wczoraj u gazownika piekne 4h (musial silnyk wystygnac) okazalo sie ze za nisko byla ustawiona temperatura przełączania na gaz. Ssanie sie wyłączało przy temp. ponad 50stopni a na gaz sie przełączało juz przy 35stopniach i zalewalo gazem cos tam i z tego te dziwne zachowanie samochodu(szarpanie i brak przyspieszenia). Teraz ustawione jest przełączanie na chyba cos kolo 50 stopni - roznica niecalej minuty od poprzedniego przełączania ale po przełączeniu smiga juz dobrze. Mao martwi mnie co bedzie w zimie ale dopóki cieplo to mam to gdzies
  3. Jutro jade do gazownika na regulacje. Napisze wieczorem czy sie co poprawilo czy nagal do d.... :frown:
  4. Nie znam sie na tym za bardzo ale wiem ze jest to instalacja z wtryskiem robionym w Polsce (roxi czy jakos tak) koszt to 2025zl. Gazownik ustawial mi komputer kilkakrotnie w ciagu kilkunastu minut (jezdzilem kilka minut wracalem on podpinal pod kompa i cos tam regulowal i tak kilka razy az zaczal chodzic idealnie) ale juz rano jak zapalilem na zimnym to po przejechaniu na benzynce ok 1-2km przelaczylo sie na gaz i zaczelo dziwnie szarpac i z ledwoscia wchodzic na obroty :/ Moja kalobracja przebiegala tak: podpinal kompa i kazal mi dodawac gazu kilkanascie razy tak do 6tys obrotow pozniej kazal mi wcinac gaz i utrzymywac obroty miedzy 2500 a 2700 przez ok 2 minuty - wszytsko to w garazu na luzie :/ nie bylo studzenia i ustawiania na zimnym :/
  5. a ja mam sekwencje i przelacza mi sie po przejechaniu ok 2km przy temp. ok 3stopnie na gaz. Problem w tym ze zanim nagrzeje sie do 90stopni to strasznie slabo mi chodzi. Lekko szarpie nie ma mocy i takie tam :/ Ale jak sie zagrzeje do 90 stopni to idzie jak burza :-) Pozatym nie wiem czy dziala mi dobrze ten wskaznik poziomu gazu. Po przejechaniu 90km zostala mi tylko jedna dioda zapalona czyli ze niby wypalilem prawie caly bak. instalacje zalozylem w czwartek wiec moze sie jakos to dotrze :-/ Prosze o porade czy mam cierpliwie czekac czy zaj.... gazownikowi w zeby ? [ Komentarz dodany przez: pre_pl: 20-03-2007, 14:53 ] hej, drugi punkt regulaminu dołożyłem do tematu
  6. Trzymajcie kciuki za moja A4! Zostawilem ja dzis rano u gazownikow. Sekwencja jakas polskiej produkcji Roxi czy cos (Roxio to mi sie kojarzy z ta firma od filmow porno ale moze jestem zbozony) za 2000zl. Ale mam stracha zeby nic mi tam nie zje....ali :confused: [ Komentarz dodany przez: pre_pl: 14-03-2007, 10:23 ] co to ma wspólnego ze spalaniem ?
  7. Tak zamierzam :-) Tylko chcialem sie pochwalic wynikami na polmetku :-) Jak tylko zapalila mi sie rezerwa zatankowalem i weszlo 53litry, jak to spale to podam wynik.
  8. zatankowalem 9lutego do pelna - wczoraj wskazowka wlazla na polowe przy liczbie 300kilometrow. Czyli ze na baku powinienem zrobic 600. W baku jest ok 62litry wiec pali mi troszke ponad 10l. Uwazam ze to dobry wynik bo 75% tego co przejechalem to trasa praca - dom czyli jakiesik 4 km. Zakladam instalke bo szykuja mi sie czestsze i dalsze wyjazdy. Znany mechanik w naszym rejonie (Staszow woj. swietokrzyskie) niejaki pan Karbarz polecil mi 2 instalacje 1-wloska jakis Vektor za ok 2500zl 2-polska jakas Roxi za 2000zl (sekwencje) ponoc zadnej roznicy wiec zdecydowalem sie na tansza. Co wy na to? [ Komentarz dodany przez: pre_pl: 10-03-2007, 13:04 ] to jest temat o spalaniu, o gazie masz odrębny temat - tam zadaj pytanie proszę
  9. Przy skrecaniu i na nierownosciach straszni mi piszczalo zawieszenie z prawej strony z przodu. Tak jakby metal tarl o metal pisk nie do wytrymania. Pytalem wszytskich do okola i roze byly teorie ze wachacz ze przeguby i inne takie. Wkurzylem sie i kupilem WD40 zapsikalem wszystkie laczenia i po kilku kilometrach przestalo o nie piszczy do dzis (2 miesiace). Podejrzewam ze jakies bloto sie dostali i kawalki kamyczkow miedzy laczenia i to piszczalo. Nie wiem czy komus to pomoze ale mi pomoglo. A juz prawie znienawidziliem A4
  10. Czy nie wydaje ci sie ze jaby to bylo takie super i zwiekszalo by to osiagi i zmniejszalo spalanie to czy firmy samochodowe nie montowaly by tego seryjnie? Przeciez kazdy patrzy na osiagi i na spalanie przy kupnie samochodu. A jesli cos kosztuje 50zl i ma zmniejszac spalanie o 25% to musi nie pochodzic z tego swiata i powinno byc zabronione przez kosciół :twisted: P.S Jak chcecie faktycznie zmniejszyc spalanie to "zakladajcie lekkie buty do jazdy" Spokojne ale dynamiczne osiaganie 80-90km/h i nie przekraczanie tej predkosci i spalanie bedzie nie wieksze niz 7litor na trasie (95Pb)
  11. i chyba przyjemniej :biggrin: [ Komentarz dodany przez: piotr1602: 21-02-2007, 09:53 ] ostatnie ostrzezenie i bedzie kara.zapraszam do NEWBIE i zapoznania sie z regulaminem
  12. ja zalalem do pelna i zrobilem ok 600km na 53litrach bo nie probuje na baku boje sie zapowietrzenia. Robie tak: zapala sie rezerwa i jade odrazu na stacje wlewam do pelna i miesci sie 53litry (bak ma 62) i kasuje licznik - od 1 stycznia do 9 lutego zrobilem 617km zauwazyc mozna ze nie jezdze duzo glownie trasa dom praca ok 5 km. Jak wyjezdze to co zatankowalem 9 lutego to napisze o wyniku. Audi A4 1.8 20V 96r. [ Komentarz dodany przez: piotr1602: 20-02-2007, 13:06 ] zle zacząłes kolego zapraszam do NEWBIE i zapoznania sie z regulaminem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...