No właśnie dawno temu kiedy kupiłem ten samochód i wymieniłem rozrząd to przy okazji plukalem nagrzewnice i odpowietrzalem właśnie sposobem podobnym do tego Twojego tyle, że na odpalonym silniku. Odkryłem dziurę na wezu i kiedy tata dodał gazu poleciał płyn z dużym ciśnieniem a teraz kiedy tak robię to w momencie dodawania gazu i wysokich obrotów płyn nie leci a kiedy odpuszam noge z gazu i obroty spadają to właśnie wtedy leci płyn... Dziwna sprawa...