Skocz do zawartości

Sierko2

Pasjonat
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Sierko2

  1. Witam,

    Chciałbym ostrzec przed warsztatem – Centrum Napraw Powypadkowych CNP „O” ul. Oliwkowej 10a w Warszawie. To naciągacze i oszuści. Moje przejścia z tymże zakładem to:

    kiepski kontakt z warsztatem, nie przedstawili kosztorysu, musiałem dopłacić za naprawę przy likwidacji szkody metodą bezgotówkową, zamontowali mi najtańsze części zamienne, itp., itd. Poniżej opisuję swoją historię.

    Warsztat CNP „O” Oliwkowa naprawiał mi auto po stłuczce. Uzgodniłem z panem, który przyjmował samochód, że będą ze mną w kontakcie po oględzinach szkody i w trakcie naprawy. Okazało się wręcz przeciwnie. Warsztat nie poinformował mnie o odbytych oględzinach i etapach naprawy, a co najważniejsze czy chcę naprawiać auto. Okazało się, że koszt naprawy jest zbliżony do wartości samochodu. Po otrzymaniu pieniędzy od ubezpieczyciela warsztat zaczął naprawiać samochód nie informując mnie o tym i nie przedstawiając żadnego kosztorysu naprawy. Nie było możliwe dodzwonienie się do CNP „O” (nie odbierali telefonu). Dopiero drogą e-mailową dowiedziałem się, że oględziny się odbyły i auto jest naprawiane.

    Po kilku e-milach z zapytaniem na jakim etapie jest naprawa auta i kiedy będzie gotowe warsztat odpisał, że będę musiał dopłacić 2000 zł (podobno w trakcie naprawy wyszło, że w przeszłości coś było źle naprawione i muszą to poprawiać). Gdy pytałem co jest do poprawy nie potrafili mi odpowiedzieć na to pytanie. Powiedzieli, że jeżeli nie zapłacę to wydadzą mi samochód ale bez szyby czołowej i poduszek powietrznych. Chciałem zmniejszyć kwotę dopłaty prosząc aby użyli używanych części (i tak zrobili), ale mimo to nadal chcieli dopłaty 2000 zł. Zacząłem się z nimi wykłócać o cały przebieg naprawy i kwotę dopłaty to postraszyli mnie VAT-em, i że zamiast 2000 zł dopłacę 4000 zł.

    Zgodziłem się dopłacić 2000 zł aby mieć to już za sobą. Niestety to nie był koniec. Termin oddania auta kilkukrotnie przekładali. W sumie wyszło, że byłem bez samochodu 3 miesiące. Gdy już odebrałem auto okazało się, że jedna lampa nie świeciła, łapa silnika była urwana przez co silnik źle pracował, a cała podłoga w samochodzie była mokra. Następnego dnia po odbiorze auta odprowadziłem je z powrotem. Auto wysuszyli i rzekomo wymienili pękniętą łapę silnika ale lampy nie naprawili. Auto znowu stało u nich ponad tydzień i dwa razy przekładali termin odbioru samochodu. Gdy już odebrałem auto i dopłaciłem 2000 zł (nie otrzymałem żadnego pokwitowania) okazało się, że powstawiali mi najtańsze zamienniki, które nawet nie do końca pasowały, naprawiana łapa silnika nie została w cale naprawiona i musiałem potem jeszcze sam zapłacić za naprawę łapy silnika i lampy.

    Ja niestety dałem nabić się w butelkę, ale chcę w ten sposób ostrzec potencjale ofiary tego warsztatu. Radzę uważać na tych oszustów i naciągaczy. Omijajcie ich szerokim łukiem i walczcie o swoje.

  2. Witam.

    Mam do renowacji felgi stalowe. Są już skorodowane i chciałbym je doprowadzić do porządku, tzn. wyczyścić i pomalować.

    Szukam warsztatu w okolicach Tomaszowa Mazowieckiego lub po drodze z Tomaszowa do Warszawy.

    Może ktoś poleci jakiś dobry i zaufany punkt gdzie zajmują się czymś takim?

    W Tomaszowie pytałem w jednym miejscu i krzyknęli mi 400 zł za 4 felgi :/

  3. Szukałeś warsztatu który oferuje wyciąganie wgniot metoda elektromagnetyczna?

    2 lata temu przez moja wioche przeszło gradobicie wielkości piłek golfowych , 90 % aut miało pogniecione karoserie od tego, przyjechała wtedy firma chyba właśnie ze stolicy i wyciągała to elektromagnesami , za cale auto gdzie wymioty były na masce dachu klapie drzwiach no wszędzie brali chyba 1200 zł, w h.j taniej niż malowanie auta całego, koleżka skorzystał z usugi, efekt zero śladów naprawy, zapytam go jutro co to była za firma jak chcesz.

    To jeżeli możesz to proszę zapytaj co to była za firma.

    Dzięki :)

  4. Lukasz_N a mógłbyś zapytać kolegi czy udzieliłby mi kilku rad jak się zabrać za takie wgniecenie? Kontaktowałem się z kilkoma warsztatami i krzyknęli mi 400-500 zł. W takim wypadku wolę samemu spróbować tylko jakby kolega był tak miły i podpowiedział co i jak krok po kroku.

    Pozdrawiam

  5. Daj foto jak to wyglada. Jak nie ma tragedii to mozna takie wgniotki wyciagnac mechanicznie. Mam kolege, ktory pracuje w fabryce VW w Poznaniu i zajmuje sie tam wlasnie takimi naprawami na codzien. Opowiadal, ze duzo aut, ktore sa montowane na linii, ma powstale w czasie montazu drobne wgniotki itp. Maja odpowiedni sprzet i umiejetnosci i wyciagaja to bez problemu, tak, ze nie ma sladu zadnego.

    Zobacz tu, jak to wyglada:

    Douteil-Walczak - naprawa wgnieceń, usuwanie wgnieceń bez lakierowania, lakiernictwo, karoserie, serwis pojazdów, blacharstwo samochodowe, warsztaty samochodowe, mechanika samochodowa, usuwanie wgnieceń, lakiernictwo śląsk, lakiernik śląsk, lakiernik

    Wgniecenie jest niezbyt widoczne na zdjęciach (ciężko to uchwycić na fotografii) ale myślę, że dałoby radę właśnie w taki sposób to usunąc. Tylko, że potrzebuję taki warsztat w Warszawie lub w okolicach Tomaszowa Maz.

    A oto zdjęcia:

    ImageShack Album - 9 images

    Co do CO2 już próbowałem i nic z tego nie wyszło :/

  6. Witam wszystkich.

    Mam lekko wgniecione tylne drzwi w swoim Pasku. Lakier jest nienaruszony.

    Czy ktoś się może orientuje jak można naprawić takie wgniecenie domowym sposobem lub ewentualnie w warsztacie. Czytałem trochę i podobno są takie warsztaty, które specjalizują się w usuwaniu wgnieceń bez lakierowania. Może ktoś wie gdzie jest taki (dobry) warsztat w warszawie i jaka mogła by być cena za taką usługę?

  7. Już sam nie wiem co kupić. Opinie są tak różne. Mam 200-250 zł, co kupić pod AutoMapę?[br]Dopisany: 04 Luty 2012, 10:40_________________________________________________A co powiecie o takiej nawi http://merlin.pl/Nawigacja-samochodowa-GPS-SmartGPS-SG-601-MM-Top_SmartGPS/browse/product/208,979123.html

    mam możliwość kupna takiej nawigacji za 189 zł. Wiecie może czy da się na niej odpalić Auto Mapę ?

  8. Właśnie tak coraz bardziej zastanawiam się nad Larkiem, a co powiecie o pozostałych moich propozycjach: NavRoad NR470 Enovo

    lub PENTAGRAM Nomad Evo ?[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:07_________________________________________________Ten Lark 35.7, który obecnie posiadam jest dobry. Nawet opinie są pozytywne. A jak szukam czegoś z większym wyświetlaczem do 250 zł to z każdym jest coś nie tak. Ta nawigacja ma tylko dobrze wskazywać drogę na Auto Mapie, być odblokowana i się nie zawieszać. Czy tak dużo wymagam. Czy jest w ogóle takie urządzenie?

  9. Siedzę trochę i czytam o tych nawigacjach z tego co widzę to przewijają się takie modele:

    1. NavRoad NR470 Enovo

    2. PENTAGRAM Nomad Evo 4,3

    3. LARK FreeBird 50.2

    4. LARK FreeBird 43.3

    Zależy mi na tym aby sprzęt nie gubił sygnału, nie zawieszał się, wyświetlacz był czytelny i można było bez problemu wgrywać najnowsze wersje AutoMapy. Może od czasu do czau jakiś film ale to nie koniecznie. Co możecie o nich powiedzieć?

  10. Witam.

    Ostatnio zaobserwowałem w swoim Passacie B5 3BG takie jakby szarpanie podczas hamowania, tzn. np. dojeżdżając do skrzyżowania (czyli hamując lekko) odczuwa się takie delikatne szarpanie, przeskakiwania jakby hamulce raz działały a raz nie. Klocki hamulcowe są nowe a tarcze nie wyglądają na zużyte.

    Co to może być waszym zdaniem?

  11. Chciałbym Was zapytać o przygotowanie auta na sezon zimowy. Posiadam Passata B5 3BG 1.9 TDi 130 KM. Autko stoi pod chmurką praktycznie cały tydzień. Używam go tylko jak jadę do domu 100 km co tydzień czy co dwa tygodnie. Boję się jak to będzie kiedy przyjdą mrozy, a dokładniej jak to będzie z odpalaniem. Mam nowy akumulator, który jeszcze nie ma roku. Macie jakieś porady jak tu zadbać o akumulator w zimę. Myślałem też żeby go wyjmować z auta ale będzie to dość uciążliwe. Może ktoś podzieli się swoimi doświadczeniami?

    Pozdrawiam

  12. Przepraszam, że dopiero teraz odpisuje ale wcześniej nie miałem możliwości.

    Robiłem to pierwszy raz. Wszystko robiłem suszarką. Tylko musisz mieć dobrą suszarkę, żeby dobrze grzała. Mała rada, staraj się ni naciągać tak na maksa tej folii. Na początku owszem, ładnie się przyklei ale potem np. jak pogrzeje słońce to się trochę odkleja (u mnie na klapie bagażnika). Możliwe też, że nie do końca dobrze to zrobiłem, ale mimo wszystko jestem zadowolony z efektu końcowego :)

    W razie jakichkolwiek pytań pisz śmiało.

    Powodzenia

×
×
  • Dodaj nową pozycję...