Kurde kazdy silnik praktycznie ma swoje za uszami. Ja tam uwazam ze w BLB kwestia 3k i auto sluzy dlugo dlugo...
mialem BLB, za 2k z nowa pompa oleju zrobilem imbusik, za ok. 1K turbo i auto smigalo na mocnym programie az milo, teraz Boseron drze dalej furmanke i tez nic sie nie dzieje...
nie ma juz silnikow nie zniszczalnych. czy to 3.0 TDI czy 2.0 tfsi czy 3.2fsi kazdy cos ma... trzeba sie z tym pogodzic, zrobic co trzeba, dbac i jezdzic...