Waski co Ty jakimis oplotkami wracasz do domu???
Pewnego dnia zabrałem ze soba mojego dziadka do sklepu w centrum
miasta
> aby kupic mu nowa pare butow.
>
> Zatrzymalismy sie aby kupic sobie cos szybkiego do przekaszenia.
>
> Kiedy podchodzilem do stolika gdzie siedział dziadek, zauwazylem jak
> przyglada sie on nastolatkowi z nastroszonymi różnokolorowymi
wlosami.
>
> Moj dziadek przygladal mu sie uwaznie aż w koncu mlody chlopak bardzo
> wulgarnie odezwał sie do dziadka:
>
> - Co k**wa stary dziadu, nigdy w zyciu nie zrobiles nic zwariowanego ?
>
> Znajac mojego dziadka szybko polknalem kawalek pizzy ktory mialem w
> ustach aby nie zakrztusic się podczas jego odpowiedzi.
>
> Nie zawiodłem się. Bardzo spokojnie i bez zmruzenia oka odpowiedzial
:
>
> - Tak....raz się tak najebałem, że wyruchałem pawia, i wlasnie
się
> zastanawiam czy nie jestes przypadkiem moim synem......