a więc Diman jednak jedziesz, bo ponoć miałeś rodzić :gwizdanie:
no wlasnie jeszcze sie zastanawiam napewno sie zapisze jak sie da moja mnie namawia zebym, jechal ale troche sie boje ze nie dam rady dojechac na czas jak sie zacznie :gwizdanie: :kox:
pojedziemy wszyscy w kolumnie, o najwyżej odbierzemy juniora :decayed:
nie no jak bym jechal to sam mojej nie zabieram nie w tak zaawansowanym stanie jeszcze serio by sie w gorach urodzil :kox:
pisałeś że to Ty rodzisz :decayed: [br]Dopisany: 30 Grudzień 2010, 21:51_________________________________________________chyba se pociągnę Jacka, sprzyda się trening na jutro
ja juz dwa driny obalilem i sie zastanawiam nad trzecim :gwizdanie: