abc123

potwierdzam, sam gazowałem u Nowotczyńskiego (znany w całej Polsce) i od tamtej pory, a minęły już 2 lata, jedyną rzeczą która przypomina mi o tym, że mam gaz to jest piszczenie sterownika jak się skończy Jak zajrzysz pod maskę to wszystko jest znakomicie ukryte.

Ps. mi do zwykłego 1.8 założyli redutkor i wtryski magicJet + sterownik stag 2 (zamontowany w kabinie w miejscu bezpieczników - także suchutko )

Niestety taka jest charakterystyka tych silników, lubią wysokie obroty i żeby poczuć przyspieszenie, trzeba przekraczać 3 tys obr/min. Skłaniałbym się ku stwierdzeniu, że a4 z silnikiem 1.6 zbiera się od dołu lepiej niż nasze 1.8, potem rzecz jasna już nie daje rady

Jak napisał kolego powyżej, kup Motula 8100 X-Cess. Na forum możesz śmiało kupować u użytkowników Tom77, dzik, albo na stronie http://www.jarooil.pl/ - oficjalny importer motula na mazowieckie - również na allegro pod taką nazwą. Teraz na Motula trzeba uważać bo podrabiają więc trzeba brać z pewnego źródła. Jeśli chodzi o samą dźwigienkę, to również miałem ten sa, problem co Ty. Tłok mi się ułamał i nie dało się tego połączyć. Ja po prostu przekręciłem dźwigienkę na stałe w jedną pozycję (nie pamiętam w którą stronę) tak, żeby skrócić dolot powietrza i samochód o wiele lepiej się zbiera. Spalanie 10l lpg/mieszana trasa

Podłączam sie pod temat.

U mnie sytuacja jest dokładnie odwrotna, o odpaleniu samochodu, kierownica chodzi ciężko jakby nie było wspomagania, przy pełnym skręcie pompę delikatnie słychać czyli działa. Po kilku skrętach kierownicą wspomaganie zaczyna działać i wszystko jest ok. Płyn w zbiorniku był wymieniany parę miesięcy temu. Problem pojawił się wraz z pojawieniem się mrozów (chociaż samochód jest garażowany). Może ktoś ma podobny problem?? pzdr

Motul 8100 X-Cess 5w40 zakupiony, zalejemy i zobaczymy Dzięki za odpowiedzi

ok. Zastanwiam się nad MOTUL 8100 X-CESS 5W40, czy będzie odpowiedni dla mojego 1.8 ADR 125km. Zostaję przy full suntetyku napewno, tylko czy ten olej będzie ok??

Kolego miałem ten sam problem, wahania temperatury, większe spalanie. Wymień termostat, ja osobiście mam Wahlera i jest wszystko ok. Spalanie gazu przy dodatniej temperaturze: trasa 9.5 l miasto (warszawa) ok. 12 l

Zacząłem się zastanawiać nad semi, bo w sumie ok 2 litrów zjadł przez te 15k km. Z drugiej strony, to mieści się w normie i masz rację co do full syntetyka. Jeszcze pytanie czy zostać przy shellu czy spróbować czegoś z innej stajni. Wszyscy chwalą Motula, ale czy jest sens płacić więcej??

Witam wszystkich

Mam przejechane 155 tys km od trzech lat jeżdżę na oleju full syntetyk shell 5w40, przez 15 tys km dolałem ok 2 litrów. W styczniu wymiana, stąd pytanie czy przejść na semi syntetyk 10w40?? Jaki byście polecali: Castroll , Shell, czy Mobil 1S \

z góry dzięki za odpowiedź

Wesołych świąt

Witam

Ostatnio ruszyło mnie żeby odpiąć przepływkę na zimnym silniku (przed zapaleniem auta). Następnie zapaliłem i samochód chodził jak zegarek. Ssanie, 1100 obrotów, nic nie telepało, nie zalewał się benzyną. Więc u mnie na 90 % jest to przepływomierz. Vag pokaże błąd dopiero jak uległ by całkowitemu uszkodzeniu, a pozostałe błędy można sprawdzić tylko jak pisał kolega wyżej, za pomocą logów.

pzdr

Kolego Hardjack, czy te objawy rzeczywiście całkowicie ustały. Miałeś jakiś błędy sondy na Vagu, bo u mnie pusto (zero błędów sondy). Pozdrawiam

Witam

U mnie jest to samo. Na gazie chodzi jak zegarek. Ale rano jak odpalam na benzynie to obroty skaczą do 1100 i zaczyna się cyrk (opadają podnoszą się aż w końcu silnik gaśnie, nie ma rożnicy czy dodam gazu czy nie - brak reakcji, czasem potrafi strzelić z rury wydechowej). Dodatkowo w trakcie tego procesu czuć bardzo wyraźna woń benzyny - wnioskuję że silnik się nią zalewa. Podczas postoju na skrzyżowaniu i próbie ruszenia (czasem gwałtownego)potrafi się zadusić i nie reagować na gaz. Żadne z tych objawów nie występują gdy jadę na gazie. VAG pokazuje błędy przepustnicy, ale przecież jak jadę na agzie to bierze ona udział w procesie przyspieszania itp i jest ok. Nie wiem już co mam robić .

Fotka z WV, ale to akurat nie ma znaczenia bo jest to ten sam silnik co w 1.8 ADR

Tak to wygląda.

Witam

Mam podobne zachowanie przepustnicy, choć inny silnik. VAG pokazuje błąd podstawowego nastawu przepustnicy, jak to interpretować ??

Mam pojedyncze MagicJety i nie ma różnicy czy jadę na gazie czy na benzynie. Łatwiej je schować pod pokrywę silnika. Te wtryski to wg. mnie optymalne minimum, nie ma co przesadzać z wtryskami do ponad 10 letniego auta (przynajmniej w moim przypadku).

Spróbuje zrobić logi i wrzucić na forum. Rozebrałem gruszę sterującą długością dolotu i oprócz pękniętego tłoczka, przerwana jest także guma ;( Do tego dochodzi brak napięcia na wtyczce od zaworu n156, kicha. Zostaje kupić używany kolektor (nie wiadomo czy ta część będzie sprawna) albo cały moduł sterowania dolotem (pewnie za***iście drogi). Na koniec może dziwne pytanie, wie ktoś jak będzie zachowywał się silnik gdy ręcznie przesunę wajchę w pozycję skracającą dolot i zostawię ją w takiej pozycji??

Witam

Problem w tym, że auto jest strasznie zamulone, zarówno na benzynie jak i gazie Po podłączeniu VAGA jedyny błąd to "otwarty obwód elektrozaworu skracającego układ dolotowy n156". Dobrałem się do tego i okazało się, że jest pęknięty jest tłoczek w tej "gruszce która po wytworzeniu podciśnienia skraca dolot". Znalazłem już w necie fototutorial jak naprawić to samemu. Tylko pytanie czy ta część ma duże znaczenie jeśli chodzi o przyspieszenie?

Witam

Problem rozwiązany. Wystarczyło pojechać do elektryka:) Mianowicie wypięły się jakieś kabelki z komputera od gazu (mam go w kabinie - w miejscu bezpieczników) + przepalił się bezpiecznik. Nie było impulsu na pompę. Koszt 40 zł i samochód pali

Wlasnie podpiąłem VAGA, wyskoczyły błędy nastawów przepustnicy. Zauważylem że nie słychać pompy paliwa jak pracuje, wiec pewnie padla pompa i przepustnica. Wszystko potwierdzi wizyta u mechanika

Kolego mam ten sam problem. Moja niunia zachowywała się tak samo. Teraz to już mi wougle na benzynie nie pali, a co dopiero jechać Na lpg wszystko ok. Podejrzenia: pompa paliwa+filtr, przepustnica, zawór ciśnienia paliwa. W następnym tygodniu odbieram samochód od mechanika, jak coś pisz na priv. jak coś znajdzie dam znać co było.

Filtr paliwa idzie do wymiany w pierwszej kolejności, bo szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy go wymieniałem. Martwi mnie tylko że zawsze jak się przekręcało stacyjkę, to słychać było jak nastawia się przepustnica, a teraz jest cisza?

Świece założene nowe jakieś 2tyś km temu. Jak już odpalił na benzynie i się trochę rozgrzał, to reakcja na gaz była natychmiastowa. Teraz już nie odpala wougle. Dziś zapinam VAG-a.

Witam wszystkich

Problem polega na tym, że od jakiegoś czasu auto strasznie ciężko paliło na benyznie. Zapalał po długim kręceniu, jak już odpalił to się dławił i przy próbie dodania gazu od razu gasł. Mam założoną instalację gazową i wymuszając odpalenie na gazie jest ok, tzn. na zimnym silniku trzeba chwilę pokręcić, za to na rozgrzanym odpala na gazie na dotyk.

Od dwóch dni samochód przestał wougle palić na benzynie do tego podczas jazdy skończył mi się gaz, auto przełączyło się na benzynę, przestało jechać ,brak reakcji na gaz aż w końcu zgasło.

Pompa paliwa chodzi, słychać ją. Zaniepokoiło mnie brak odgłosu nastawu przepustnicy przy przekręceniu stacyjki.

Proszę o jakieś sugestie, opinie, co mogło się stać. Ostatnio byłem w długiej trasie i po skończeniu się gazu i przełączeniu na PB auto zgasło na środku autostrady

Pozdrawiam

Witam

Mam takie same objawy, czy ktoś poradził sobie z tym problemem. Po przełączeniu na gaz auto chodzi jak zegarek. Po odpaleniu po dłuższym postoju autem trzęsie, nie ma siły jechać, przy ruszaniu trzeba gazować żeby nie zgasł VAG: początkowo błędy przepustnicy, po skasowaniu i przejechaniu kilkuset km, błędów nie ma.

Witam

Problem polega na tym, że jak samochód postoi przez noc, to rano muszę kręcić z 10 sec. żeby odpalił. Jak już odpali to autko się trzęsie i chodzi jak traktor (jakby nie palił na któryś cylinder) po osiągnięciu ponad 50 stopni objawy mijają. Jak wymuszam odpalanie na gazie to zapala z palca i chodzi jak zegarek.

Jedyne błędy które pokazał VAG to:

17972 Regulator przepustnicy - niskie napięcie do ustawień podstawowych

brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

17967 Regulator wolnych obrotów - ustawienia pierwotne

brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY

17924 - Intake Manifold Valve (N156): Open Circuit

P1516 - 35-00 - -

Dwa pierwsze błędy skasowałem, ostatni błąd pojawia się zawsze, ale nie obstawiałbym żeby ten zawór miał coś wspólnego z odpalaniem.

Może silnik zalewa się benzyną, może czujnik temperatury silnika?? Dodam, że do wymiany mam pompę wody , bo puszcza i rano jak odpalam samochód to leci mi woda z rury wydechowej.

Proszę o jakieś sugestie.

Z góry dziękuję i pozdrawiam