arek2642
-
Postów
59 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Odpowiedzi opublikowane przez arek2642
-
-
Fcuk!
A ja właśnie niemal zamówiłem takiego podrabiaka
Z autopsji napiszę tylko, że używaj go tylko do oparcia dla ręki, a nie próbuj oprzeć się o niego tak jak ja znacznym ciężarem ciała
-
arek2642 napisał/a:
Te w granicach 70 - 90 zł - oprzesz się dobrze i połamiesz.
Próbowałeś czy podejrzewasz?
Połamałem :/ Opierając się łokciem.
-
Gdzies czytalem (niestety bnie pamietam gdzie) ze ladnie pali wszystkie 4 kapcie
Powyżej 200 koni każde auto pali 4 kapcie
A ja będę oryginalny, za co pewnie zaraz oberwę, ale wnętrze mi się nie podoba.
-
kupowal ktos z allegro?? pasuja? czy jakies tandety ?
Te w granicach 70 - 90 zł - oprzesz się dobrze i połamiesz.
hmmm moim zdanie najlepiej szukac ori wtedy nie ma zadnego problemu z dopasowaniem... ina sprawa ze latwo go znalezc nie jestUżywane są bez problemu ale to minimum 300 PLN
-
Z ta zimą to .... nie sądze nie była nie ma i już nie będzie ... no może w lutym ale mało prawdopodobne, ze śniegiem to i w Alpach mają problem
U nas zimy nie będzie :diabel:
W tym roku lepiej zrobił ten, kto nie uległ instyntkom stadnym i zostawił letnie kapcie. Jeżeli masz taką możliwość i zajmuje Ci to jak piszesz pół godzinki to nawet bym się nie zawachał i wrzucił z powrotem 17"
-
Udało mi się doprowadzić do tego, że po dobrej jeździe przy odkręcaniu korka zbiornika całkiem dobrze "syczało" z niego więc do zagotowania nie było daleko. W temacie tym ważne jest kilka rzeczy m.in. punkt wrzenia płynu hamulcowego np. MOTUL RACING BRAKE FLUID 600 FACTORY LINE 100% syntetyczny płyn do hamulców hydraulicznych i sprzęgieł DOT 4 ma bardzo wysoki punkt wrzenia 312°C. Co z tego jak jego punkt wrzenia na mokro to już tylko 216°C ( Punkt wrzenia na mokro jest mierzony przez rozcieńczenie produktu 3,5% wody - czyli tak mniej więcej po roku użytkowania). Warto pamiętać, że każdy płyn ma zdolność do wchłaniania wilgoci z powietrza, ważne jest aby układ hamulcowy był jak najbardziej hermetyczny. Wtedy wg mnie nie ma potrzeby zmieniać płyny częściej niż co 2 lata.
-
Gorzej jak spaliny zbadają ale ja jeszcze takiej przyjemności nie miałem.
Miałem już przyjemnośc badania emisji spalin
Przy moim silniku i na gazie spaliny wyszły 12 razy ponad normę (plecionki zamiast katów) :diabelek:
Wracając do tematu braku Nm, to mam jeszcze takie pytanko, czy oprócz autek Roba i Maxa były hamowane jeszcze jakieś Q ?
-
Gdybyś ściągał kierę to pamiętaj o odpięciu wcześniej akumukatora. Żeby czasem się piórka z jaśka nie posypały
-
Miałem już coś podobnego, ale nie było to jeszcze A4. Objawy były takie: silnik pracował nierówno, deczko głośniej niż powinien, przyspieszanie autem też nie było płynne, odczuwalny spadek mocy auta. W czasie wizyty u mechanika okazało się, że koła pasowe są już nieco zjeżdżone. Poszły więc do wymiany razem z paskiem, rolkami i napinaczem. Po wyjeździe od mechanika, powiedział, że po kilku dniach wszystko powinno się dotrzec i chodzic cichutko jak wcześniej nic się jednak nie zmieniało. Pojechałem do innego "doktora". Ten rozebrał cały rozrząd, sprawdził jakimś aparatem, okazało się, że wcześniej pasek rorządu przy wyświechtanych kołach pasowych przeskoczył już o jeden ząbek. Mechanik, który wymieniał rozrząd założył nowy pasek wg starego więc też przestawiony o jeden ząbek. Po zmianie na właściwe miejsce auto zaczęło chodzic jak powinno. Oczywiście zmieniłem też mechanika.
-
Mam wrażenie, ze jak cisnę po 4-5 tyś obrotów na każdym biegu to słyszę jak siorbie :-)Brakuje mi komputera z wyświetlaniem chwilowego spalania. Bardzo bym chciał mieć takie ustrojstwo.
Siorbie i to zdrowo. U mnie przy takich obrotach jest grubo ponad 30L/100km na spalaniu chwilowym. Więc możesz już się domyślac ile jest u Ciebie.
Ehhh nie przesadzaj, od czasu zakończenia remontu ul. Dąbrowskiego troszeczkę ruch się upłynnił.
Nie na długo. "Mróż CHemal" został wykupiony przez Praktikera, więc na Dąbrowskiego i Podkarpackiej ruch się znacznie zwiększy, a obecna ilośc świateł na w/w ulicach nie napawa optymizmem.
-
Jeżeli na VAGu jest wsio ok to pozostają takie rzeczy jak:
- kiepskie paliwo,
- zapleśniały KAT (jak jest dobrze zapchany potrafi zabrać nawet do 15 % mocy),
- wykopcone świece,
- przytkana pompa/filtr paliwa,
-
W ogóle nie ma sensu pisać o spalaniu w mieście. Wszystko zależy od tego jakie miasto i jakie korki. Ja przy swoim silniku mogę napisać, że pali mi w mieście 15L, jak napiszę, że pali 40L to też będzie prawdą, bo czasami takie korki są. Także IMHO pisanie o spalaniu w mieście nie ma sensu.
-
Rozpiska jest na pokrywie bezpieczników
-
z tego co widze to nadal nic sie nie dzieje ... czyzbyscie garazowali swoje audiczki?
Ja swoją odebrałem od blacharza
-
Temat rozrządu i oleum był wałkowany na forum już x razy. Wpisz tam pasek rozrządu, wymiana rozrządu, wymiana oleju. Poczytaj te tematy co wyrzuci szukarka i po sprawie, szkoda walić nowe tematy jak już coś było klepane.
-
IMHO "prawdziwe" samochody skończono produkować końcem lat 80 i początkiem 90 - wtedy auta robili konstruktorzy i mechanicy. Czasy późniejsze to już tylko masówka robiona przez księgowych. Ma się to opłacać, a nie być "nie do zdarcia". Są od tego wyjątki, ale większość aut potwierdza tą teorię.
-
Ja proponuje jeżeli ma AC to zgłosic ten fakt jak najszybciej w ubezpieczalni żeby poxniej niebyło wielkich
Zgadza się
Jeżeli nie zgłosi tego w ubezpieczalni i na policji to jak nie daj Boże kiedyś ktoś rąbnie taki samochód to z tytułu polisy AC nie dostanie ani 1 zł. Zresztą znam przypadek, że jeden z kluczy do auta nie był oryginalny tylko dorabiany i był ogromny problem z odzyskaniem kasy z tytułu AC.
-
Tak dlatego warto powiadomic zakład ubezpieczeniowy o fakcie sprzedaży samochodu, bądź liczyc na to, że nowy właściciel pojazdu wypowie umowę dotychczasowemu ubezpieczycielowi - wtedy możesz liczyc na zwrot składki ubezpieczeniowej liczony od dnia wypowiedzenia umowy.
-
Jako sprzedający pojazd jesteś zobowiązany do przekazania kupującemu polisy potwierdzającej zawarcie umowy ubezpieczenia OC oraz do powiadomienia zakładu ubezpieczeń, w terminie 30 dni od dnia sprzedaży, o tym fakcie wraz z danymi osobowymi nabywcy. Do tego czasu ponosisz wraz z nim odpowiedzialność solidarną wobec zakładu ubezpieczeń za zapłatę składki ubezpieczeniowej należnej za okres do dnia powiadomienia zakładu ubezpieczeń. Jednak skutki wyrządzenia szkody po dniu sprzedaży samochodu obciążają wyłącznie nabywcę. :diabel:
-
Możliwość istnieje, ale to nieco kosztowny zabieg. Zobaczcie jak to wygląda u kolegów z klubu mondeo http://mondeoklubpolska.org/modules.php?name=News&file=article&sid=77
-
Tak ale czy, to oznacza, że będą pasować ? Szkoda mi zrobić 120 km na darmo :???:
-
Dostałem od sprzedającego takie oznaczenie felg stalowych:
6JX15 H2 E-135 , z tego co pomierzył to środkowy otwór w feldze ma 55mm , odległości pomiędzy środkami otworów szpilek to też 55mm. Tyle jest tych danych, czy możecie podpowiedzieć mi, czy będą one pasowały do mojego modelu A4 ( 95r.) ?
-
Koszulki dotarły Wielkie Dzięki :mrgreen: Murzyn
-
But butowi nie równy - stąd te rozbieżności Zależy jak ciężki but i przez jaki czas.
Spoty Rzeszowskie - Zapraszamy Niedziela Parking Kryty PODPROMIE
w Podkarpackie
Opublikowano
Bardzo chętnie. Jak dla mnie może być sobota ale tylko wieczorem. Niedziele może być o dowolnej godzinie.