Skocz do zawartości

FANTOMAS

Klubowicze
  • Postów

    223
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez FANTOMAS

  1. Hammer... :confused4: ;(

    DSCF9473.jpg

    co się stało? bo się nie wyświetla zdjęcie[br]Dopisany: 27 Marzec 2011, 17:32_________________________________________________ :shocked: oooo faaakkkkk przekleiłem sobie adres i dopiero teraz widzę co się stało ;(

    letnie gumyy :mysli:[br]Dopisany: 27 Marzec 2011, 17:34_________________________________________________nie kojaże niestety twarzy ale czy on wyjechał spod stasindy z taką grupka z kogutem na dachu ?

  2. Nie lubie jak ktoś wmawia mi ze dałem sie oszukać tylko dlatego ze On zna sie lepiej na mechanice skoro nawet nie widział na żywo usterki.

    Łukasz tak jak rozmawialiśmy nie chodziło mi o wyśmiewianie twojej niewiedzy. Zrozumiałem że powtórzyłeś to co Ci powiedział ten mechanik i z niego się śmiałem a dokładnie z tego jakie bajki Ci opowiedział. Jeśli niestety coś przękręciłeś z jego wypowiedzi to cóż wyszło jak wyszło.Reszta w twoim temacie

    ja już w domku :)

    A tutaj filmik z wczoraj :decayed: :decayed: :decayed:

    :facepalm: Siemian k....a co to jest masz w drugim planie dać paski na oczach :embarrassed:

    ja pier.....le :facepalm: ale obciach dobrze że chociaż dzwięk jest kiepski

    Jechal ktos zakopianka? Sa korki?

    Ja jechałem i nie było

  3. Tomek ja wiem ze sie znasz na mechanice jak mało kto tutaj na forum, ja jestem w tej kwestii laikiem pisząć o paskach mniejszych miałem na myśli te wszystkie inne paski oprócz paska rozrządu. Słuchaj skoro KErcziemu tez robił z tym stukaniem przy klimatyzacji to znaczy że coś tam jednak szwankuje skoro gość twierdzi ze to nie pierwsze audi B7 ze stukaniem właśnie z tamego obszaru spod maski- ja sie na tym nie znam pisze tylko co gość mi powiedział i nie sądze żeby mnie naciągał na koszty bo 620 zł które zapłaciłem to wyszczególnił mi to w ten sposób:

    pasek 60 zł

    rolka 60zł

    koło 300zł

    śruby 10 zł

    =================

    razem 430 zł + robocizna 190 zł(w tym klima naprawa 130zł, 60 zł reszta) = 620zł

    Łukasz wcale się nie uważam że się znam na mechanice na pewno znajdzie się tu wielu którzy mnie bez problemu na czymś zagną ale akurat 2,0TDi miałem i go sam rozebrałem na śrubki i złożyłem i wiem co jak w nim wygląda dlatego opis tego co Ci robił ten machanik mnie tak rozłożył.

    Podaj konkretnie czego ceny podajesz jakiego paska rozrządu czy napędowego (klimy wspom. altern) i jakiej roliki ?

  4. Łukasz przeczytalem to

    co tam było z tym silnikiem ?

    opisałem w moim temacie http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=194866.msg2292747#new

    i powiem tyle :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm: :facepalm:

    skrobnołem małą epopejkę w twoim temacie "stuków w silniku" bo nie mogę jak słysze takie rzeczy chyba że nie dokładnie wiesz co napisałeś :mysli:[br]Dopisany: 25 Marzec 2011, 00:41_________________________________________________

    Pablo nie było dzisiaj jakiegoś Twojego Kuzyna w BB? Geometria zawieszenia bardzo podobna jak u Ciebie to pomyślałem że to pewnie jakiś Twój krewny :decayed::naughty:

    pab.jpg

    Pewnie mu sarna wyskoczyła :polew:

  5. ktoś coś Ci tu pier....li ale to Ci musiałbym na żywca wytłumaczyć bo z tym kołem to baja jak stąd do kłaja... chociaż coś spać mi się nie chce to może spróbuje.

    posłuchał i odrazu powiedział ze stukanie to typowy objaw dla tych silników ale nie imbusik o którym pisał Kerczi ( na szczęscie ) tylko łożysko czy sprzęgiełko klimatyzacji - podobno to pierdoła.

    W B6 i B7 kompresor klimatyzacji jest bezsprzęgłowy tzn. nie jest taki jak w starszych typach że po włączeniu klimy elektromagnes skleja sprzęgło i kompresor spręża a przy wyłączonej klimie jego koło pasowe się kręci ale sam kompresor stoi. W B6 i B7 kompresor chodzi cały czas tylko że nie spręża. W jego wnętrzu jest elektrozawór który włącza lub wyłącz obieg wysokiego cisnienia co się objawia tym że kompresor albo spręża albo czynnik poprostu stoi w miejscu więc żadnego sprzęgła o którym ten gość Ci mówił nie ma. Co do łozyska sprężarki to raczej zegarmistrzowska robota i raczej nie jest to proste ale przedewszystkim łożysko nie wydaje takich stuków jak na twoim filmie tylko szumi, rzęzi lub jęczy :kox: ogólnie jak dla mnie teoria :disgust:

    Następnę

    Druga sprawa to strasznie telepało mi sie na boki koło które pokazałem na rysunku . Nowe koło w ASO 580zł ;( zamienników nie poleca zakładać bo wytrzymają dużo króciej.

    To koło napędowe paska jest przykręcone do koła zębatego paska rozżądu na 4 śrubach a ono jest przykręcone do wału

    cid_583.jpg (sorry takie zdjęcie na prędce)

    i z nim praktycznie nic się nie może zpipcyć chyba że przy jakimś astronomicznym przebiegu się rozwulkanizuje lub gdy auto miało fest dzwona i to koło by dostało tak że się zgieło (co akurat ma często miejsce bo do chłodnic jest pare centów) w co wątpię bo auto masz ponoć pewne. Jedyne co to podczas wymiany rozrządu ktoś może je odwrotnie osadzić i nie trafić taki w sworzeń naprowadzający (chociaż nie wiem jakim matołem trzeba być żeby to zobić :no:) ale na pewno nie tak żeby się 1cm wahało Wystarczy popuścić śruby i go ustawić ale to już tylko ostatni luj mechanik może takie coś odstawić i robota przy tym to 15 min wystarczy ściągnąć podłogę i mieć sprytne paluszki ale czegoś takiego jeszcze nie widzialem żeby ktoś odstawił taką manianę.To koło pasowe zbudowane jest tak że w środu ma taki płaszcz z gumy i ma za zadanie wyłapywać drgania przenoszone z paska ribowego (wielorowkowego) za pośrednictwem tego koła na czop wału. Ale nie widziałem żeby się tak potrafiło rozleść żeby się tak wychylało. Tu masz to koło od B8 ale to w B7 wygląda praktycznie tak samo http://allegro.pl/kolo-pasowe-vw-tiguan-passat-a4-2-0-tdi-2-0tdi-cba-i1478143382.html

    To co widziałeś że się tak bujało to pewnie taki duży gumowy korek (tależyk) który jest włożony do środka tego koła po to żeby nie dostawał się przez niego syf na koło zębate jak i na pasek rozrządu czasem jeśli ktoś podczas jakiejś roboty przy tym kole nie dokładnie go wepchnie to się samo tak może krzywo wysunąć i daje złudzenie że to całe koło tak się huśta.Poniżej zdjęcie tego gumowego dekla

    DSC01289.jpg

    byłem pewny ze mi tego w tym samym dniu nie zrobi a tu prosze zadzwonił o 20 tej ze autko do odbioru :notworthy:

    Na mojego oko Łukasz to ci ten mechanik głodny kawałek z tym sprzedał a jak odjechałeś to ręką tą gumę dopchnął (bo tak to wygląda) i cudownie koło z bicia uleczył :polew:.

    okazało sie ze podczas wymiany rozrządu według Niego nikt nie wymienił napinaczy rolek pasków mniejszych

    jakich rolek pasków mniejszych nie ma takich rolek jak nie ma żadnych pasków mniejszych :mysli:

    są rolki prowadzące pasek zębaty rozrządu

    tylko sam pasek rozrządu, a rolka która biła skrzywiona była bo ktoś ją na chama dokręcał i skrzywił :wallbash:

    rolek się nie da skrzywić bo są wsuwane na szpilki i dokręcane nakrętką nie wiem jak to można skrzywić :no:

    stwierdził ze w takim stanie pasków jeszcze nie widział i zebym sie cieszył ze nie urwało któregoś bo koszty by wzrosły kilkukrotnie.

    ja też nie widziałem jeszcze w 2,0TDI pasków rozrządu bo rozumiem że o tym mowa co najwyżej 1 a jakby któryś urwało to koszt byłby raczej remontu silnika

    Tak czy siak wymienione rolki paski i skasował mysle ze mało jak na taką naprawe.

    tiaa...... to ciekawe bo to by była robota jak przy wymianie paska rozrządu :mysli:

    dziś rano byłem u mechaników przy rondzie matecznym to za tą samą operacje krzykneli 1200zł stwierdzili ze trzeba całym przodem wyjezdzać zeby sie dostac do tego i nowe koło koszt 600zł :shocked:

    i dobrze Ci powiedzieli bo to co opisujesz to robota jak przy wymianie rozrządu i raczej ciężko to z robić od dołu jak rolki są u góry i pas trzeba popuszczać.

    Ten Mechanik zrobił to za połowe ceny i wcale nie ściągał zderzaka dostał sie od dołu :good:

    magik :rolleyes:

    Na moje oko stukał Ci napinacz od paska rozrządu co zresztą wcześniej sugerowałem.

    Silnik był zimny pasek (guma) była napięty i napinacz potrafił kasować luz. Silnik się zagrzewał pasek przybierał na długości i napinacz nie potrafił wykasowywać luzu co objawiało się takim stukiem. Jakbyś ściągnął górny dekiel od rozrządu to powinno być to widać. Właściwie ustawiony napinacz ma takie minimalne wachnięcia w tył i przód spowodowane elipsoidalnym kołem zębatym na wale. Jeśli napinacz jest źle ustawiony (z czym wielu "mechaniorów" ma problem a wystarczy poczytać) to jest taki obajw że napinacz podskakuje i daje to taki odglos pykania takie moje zdanie ale pewnie się nie znam :decayed: chociaż miałem to wszystko w rękach i sam to robiłem ale ja z tego nie żyje i głodnych kawałków ludziom nie musze wciskać oczywiście to jest tylko moja teoria bo co ten fachowiec Ci robił to do końca nie rozumiem :mysli:

  6. Panowie, potrzebuje szybkiej odpowiedzi :)

    Posiadam felgi 17'

    Czy założenie na nie 215/50 to będzie duży problem? tzn, czy będę musiał robić tzw, naciąg? Wulkanizator twierdzi, że nic nie będzie musiał naciągać. Jednak wole zapytać na forum :)

    jaki znowu naciąg i uciąg :facepalm:

    Panowie w tej kwestji nie ma znaczenie jakie felga ma ET to co interesuje pewnie Przemka to czy opona nie będzie za wąska na felge jaką ma. Kolego podaj jaką szerokość ma felga to Ci odpowiemy bo te informacje nie wystarczą żeby ci pomóc

    Felgi mają 7,5" , 8" , 8,5" :mysli:

    Od razu Ci podpowiem że jak masz 7,5" to będzie dobrze jak 8" to felga może delikatnie wystawać z opony ale to też zależy od modelu i firmy bo czasem opony z rantem ochronnym ładnie się układają nawet na szerszej feldze felga 8,5" raczej odpada chyba że lubisz GERMAN STYLE :kox:[br]Dopisany: 24 Marzec 2011, 16:59_________________________________________________A jeszcze prościej to sprawdzić biorąc miarkę mierząc szerokość zewnętrzną felgi i szerokość opony i już będziesz miał pojęcie jeśli szerokości są takie same lub felga jest szersza to German style jak szer felgi jest ok 1cm mniej niż opony to powinno być oko

×
×
  • Dodaj nową pozycję...