Skocz do zawartości

Spawn1984

Pasjonat
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Spawn1984

  1. po wymianie cewek i świec jest na pewno lepiej :) ale niestety jeszcze sporo ( przynajmniej w mojej ocenie ) brakuje :/ może po prostu już się przyzwyczaiłem ? jutro spróbuję pomierzyć czasy :) i może jakiś filmik ...


    Witam. Po wstępnych pomiarach wyszło od 0-100 5,8- 5,9 s a 100-200 13 s. Jeśli chodzi o olej to nie miałem okazji się przejechać gdzieś dalej ale tak po mieście to na 2000 km litr :(

  2. Na szczęście mam pompę oleju na pewno sprawną :) jutro auto do mechanika i do wymiany ... ale czy to może mieć wpływ na moc ? bo małe ciśnienie czyli 1 bar ma na naprawdę rozgrzanym oleju po dynamicznej jeździe

  3. Ciśnienie oleju na nagrzanym silniku i na wolnych obrotach 1 bar czasem spada troszkę niżej, ale jak wtedy też zaczyna coś klekotać ... jak by rozrząd. Trudno powiedzieć czy czujnik pokazuje prawidłowo ... to dodatek tuningowy "auto guide" czy coś takiego ;/ muszę jeszcze zwykły manometr podłączyć ...

  4. Witam kolegów po dłuższej przerwie :) w końcu odebrałem swoje auto po małym remoncie :) (wymiana kompletnego rozrządu, wymiana zaworków trzymających ciśnienie na głowicach, całego przedniego zawieszenia i regeneracji układu kierowniczego) no i niestety ... brakuje mu mocy :( byłem dzisiaj na hamowni i stwierdzili że fazatory, ale przy okazji wymiany rozrządu wymieniłem jeden fazator z mojego starego silnika (który miał naprawdę niezłego kopa). Mechanik twierdzi że to może być wina pompy olejowej a raczej jakiegoś zaworku który tymi fazatorami steruje. Macie może jakieś pomysły ?

    wykres.jpg

  5. Witam panów po dłuższej nie obecności :). W moim autku wymieniłem zaworki trzymające ciśnienie oleju w głowicach ale niestety .... za dużo to nie pomogło :( przy odpalaniu na ciepłym silniku dosyć mocno stuka :( kolejna sprawa to : gdy na odpalonym silniku gdy odkręcę kurek od oleju to go "wsysa" to znaczy robi się jakieś podciśnienie w komorze silnika ... w normalnym aucie albo nic nie czuć jak się przyłoży rękę albo delikatnie dmucha ... a tu zasysa :( co to może być ? i co radzicie na to przeklęte grzechotanie przy odpalaniu ?

  6. Ja się chyba zdecyduje na wymianę łańcucha i napinaczy no i od razu tych zaworków po wakacjach, bo w lato bardzo mało auta używam. Z jednej strony można go pokochać a z drugiej znienawidzić :) ale w czasie jazdy banan na twarzy gwarantowany :D.

    ---------- Post dopisany 24-03-2014 at 16:15 ---------- Poprzedni post napisany 21-03-2014 at 17:54 ----------

    Panowie i znowu mam problem :( . Ogólnie auto zrobiło się mułowate i podczas przyspieszania podszarpuję. Ostrego kopa dostaje po przekroczeniu 4,5 - 5 tyś obrotów. Podejrzewam 2 rzeczy : albo problem z podciśnieniem albo z nastawnikiem faz rozrządu :( z kąt można wyrwać schemat podciśnienia ? na szczęście fazatory już mam. Może ktoś ma jakieś pomysły ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...