Panowie, co zazwyczaj porabiacie po spotkaniu się o 19:00 przy Torwarze? Ile czasu tam jesteście (stoicie)??
Wczoraj podjechałem "trochę" spóźniony (no, ale pez przesady...) a tu nikogo ani widu, ani słychu... (Za wyjątkiem zaparkowanego niebieskiego Avanta, ale może to przypadek...)