sygnał wyprowadzony z radja jest za pomocą dolutowanych czincz do kostki, nie ma zadnych pisków syków ani szumów.
na pocztek chciał bym zrobić coś z "bassem" , mam w rodeku płynną regulacje basu pilotem ale i tak cięzko go dostroić i czasem wydaje się to bardziej jak hałas niz bass oczywiscie zaleznie od utworu i biore tu tez pod uwage to ze nie bedzie idealnie gdy odtwarzam to z karty pamieci , słuchająś czegoś w stylu utworów z energy 2000 bas jest ciekawy, sluchając hiphopu jest juz bardziej pierdzący. Moze jakiś dodatkowy filtr dał by tu jakiś efekt?
Ogólnie jak chyba kazdy kto robi zabudowe, chcial bym zeby był on mocniejszy i glębszy zeby pilot wzmacniacza nie musial być na ogol w pozycji max..
Przydała by się również wieksza mozliwość regulacji jeszcze przed wzmacniaczem stąd mysl o equalizerze
niestety pomysłów jest wiecej niż srodków na realizacje jak to zawsze bywa:D
przodu jak narazie dlugo nie sluchalem bo zostalo mi dokończenie jednych drzwi ( wygluszenie) .