Skocz do zawartości

mocarz

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O mocarz

Osiągnięcia mocarz

0

Reputacja

  1. zawsze mi się wydawało, że praktycznie każde duże koła ładnie wyglądają chcę tylko żeby mi nie zjadło opon znowu, w norwegii lepiej żebym nic nie naprawiał, mechanicy chyba są po gastronomiku. Ostatnio byłem na zbieżności 2 razy, nie dość, że nie zrobił to jeszcze powiedział, że nie wie czemu jedno koło na komputerze nie pokazuje odpowiedniego parametru, mam jeździć a to że kiedy kierownicę wyprostuje a samochód zaczyna mi jechać w prawo do rowu to nic - bez komentzarza :shocked:za 2 miesiace będę w polsce to porozmawiam z jakimś człowiekiem:) jestem ze słupska
  2. czyli moge spokojnie zalozyc na 19 235/35? czy niespokojnie? jesli bedzie zjadalo opone i szorowalo przy wiekszym obciazeniu co jest wtedy nie tak? gdzie znajde fachowca co sprawdzi mi wszystko zanim zniszcze kolejne opony?
  3. sprężyny mam wymienione, auto jest twardsze, ale pomimo to kiedy jade mocno załadowany zdarza się, że koła zaszorują o nadkola kiedy wjadę w większe wyżłobienie. Koła 235/40/18 to około 49 cm, kiedy zmienię na nuvo np 235/35/19 koło będzie miało około 52cm a w związku z tym będę szorował dalej. Mieszkam w Norwegii ale pochodzę ze Słupska i tam lub w okolicy chciałbym nanieść poprawki. Co muszę zrobić i ewentualnie czy zna ktoś może miejsce gdzie? a na szarpak chyba muszę jechać
  4. geometria była ustawiana w serwisie i to 2 razy. Powód może być w innym miejscu? hehe co do felg zdania jak widać podzielone, raczej chyba zmienie , faktycznie s jest dużo a nuvo na żywo jeszcze nie miałem okazji zobaczyć
  5. Witam Muszę się poradzić bo jestem noobem Mam teraz takie felgi http://img571.imageshack.us/img571/7296/16671677.jpg 18, opony 235/40 KENDA i tutaj pierwszy problem, kupiłem nowe opony, używałem je około 3 miesięcy w zeszłym roku, zmieniając zimowe na letnie tydzień temu zauważyłem że po zewnętrznej stronie opon przednich bieżnik jest tak zjechany, że po tym sezonie opony byłyby do wywalenia - założyłem je na tył. Kosztowały około 1200 zł 4 i tutaj pierwsze pytanie - czy opony się zdarły bo były tanie czy za szybko wchodzę w zakręty? Pytanie 2 bardzo mi się podobają te felgi http://cgi.ebay.pl/Alufelgen-MAM-7-Nuvo-8-5x19-Audi-A4-S4-/400112724970?cmd=ViewItem&pt=Auto_Felgen&hash=item5d2893abea co sądzicie o tych felach i jakie opony będą najlepsze, oczywiście rozmiar chyba musi być podobny do tych które mam teraz pozdro
  6. woda chyba nie mogła zamarznąć było -30 a w serwisie takie jełopy do tej pory nie znależli przyczyny - masakra
  7. ciśnienie oleju w jak najlepszym porzadku pompa i czujnik też, mechanik powiedział że spokojnie mogę jechać do serwisu 60 km. Miałem lagune tam się dopiero działo z elektryką postanowiłem, że nigdy więcej francuza a tu masz audi słoneczko taki numer mi odwala grrrrrrr silnik taki jak Twój
  8. olej miał 9000 kiedy dopadł mnie dziad mróz, kiedy auto trafiło do mechanika pierwsze co to wymieniono olej czujnik tez był sprawdzony i pompa oleju też Zbyt chyba dziwna sprawa i jednoznacznych rad nie ma - gdyby ktoś napisał "zbij lewe przednie światło to kontrolka zgaśnie - zrobiłbym to a tak lipa. Chyba jednak uczynię tak jak napisał piotrcar - jutro pojadę na felsökning dziękuje za pomoc[br]Dopisany: 17 Styczeń 2010, 11:38_________________________________________________stwierdzili ze to zakłamanie komputera, tzn pokazuje że nie ma smarowania a wszystkie części są możliwe - czy tak może być?[br]Dopisany: 27 Styczeń 2010, 15:35_________________________________________________p.s zobaczyłem też, że kierunki nie działają kiedy pali się ta kontrolka - to normalne?
  9. sy ale nie mam wiecej zdjęć, środek standardowy, navi i jasna skóra z imitacją drewna bo to chyba imitacja? norma w Niemczech udało sie pojechać 235 myślę że jescze troszkę by się dało ale kobita krzyczała
  10. brewki przyklejone a wsi 1.9 tdi 185 hk, czarne szyby, sportowe sprężyny, koła 18/240/40
  11. wszystkie wtyczki były sprawdzone, zakładam że u Ciebie raz sie kontrolka zapalała a innym razem nie - u mnie się włącza za każdym razem
  12. Witam Prosze o pomoc, auto stoi w Szwecji u mechanika a ten sie zagubil, opuscil rece i stwierdzil ze nie ma pojecia co moze byc powodem. Moze ktos mial podobny problem, bede wdzieczny za pomoc. Opisze jak do tego doszlo. Wrocilem z Polski wlasnie, wstawilem auto do garazu <nie jest ocieplony> w nocy temperatura mogla przekroczyc -30. Rano chcialem wyruszyc do pracy, auto nie ruszylo i dosc szybko wyladowalem akumulator. Auto zostalo na zewnatrz, stwierdzilem ze odpale je wieczorem na klemy. Niestety samochod nie wystartowal a przy okazji zaswiecila mi sie kontrolka na komputerze - cylinderek z kropelka.Spanikowalem przestalem auto pilowac i pojechalem po akumulator. Olej mialem wymieniony 9000 km 0w 40. Sprawdzilem stan - okazalo sie ze jest minimum. Powiedziano mi ze jesli uzywalem wczesniej 5 w 40 to mechanik wlewajacy mi 0 w 40 popelnil blad. Dolalem 1 litr 5 w 40 jednak nadal zapalala sie kontrolka. Wstawilem auto do garazu, na betonie polozylem tektury, wstawilem pod silnik wiatrak dmuchajacy cieplym powietrzem, opatulilem niunie pianka i zostawilem tak na 24 godziny. Kolejna proba zawiodla mnie, kontrolka zapalala sie za kazdym razem po okolo 5 sekundach pracy silnika. Mechanik z Polski poradzil zebym auta nie odpalal wiecej i zaciagnal je do mechanika i tak tez uczynilem. Auto nie trafilo do serwisu ale ten warsztat uznam za wyposazony dobrze, naprawiaja nawet jakies samochody rajdowe. Moje slonko trafilo do lotewskiego mechanika poruszajacego sie na codzien a6 z 2008. Mysle sobie cale szczescie. Pierwsze co uczyniono to wymieniono olej. Ogolnie mechanik przekazal mi ze sprawdzil wszystko na co pozwalaja mu warunki. Sprawdzal turbo, czujnik, pokazywal jakies mierniki co mierzenia cisnienia, pokazywal co bylo sprawdzane a ze jestem noobem niestety wszystkiego napisac nie moge ogolnie na koniec stwierdzil ze to wszystko to gowno bo wszystko co sprawdzil dzialalo swietnie. Silnik chodzi plynnie. PS dodam ze auto bylo czipowane jesli ma to jakies znaczenie. Wiem ze troche sie rozpisalem, ale mam nadzieje ze ktos z czyms takim sie spotkal i bedzie mogl pomoc bo teraz auto bedzie musialo trafic do serwisu a tam to bedzie masakra. Ostatnio za pasek od napinacza i cos tam jeszcze nieistotnego zaplacilem 4000 kr i jeszcze zeby wszystko wtedy naprawili [mod]Używaj prefixów oraz pisz w dobrym dziale[/mod][br]Dopisany: 13 Styczeń 2010, 19:51_________________________________________________nie piszecie nie dzwonicie
  13. mocarz

    [ALL B6] a4 :)

    a tu gdzies w regulach jest napisane ze trzeba opisywac?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...