Witam
Jezdziłem sobie moim Audim, no i juz zjeżdzałem do domu wrzuciłem na luz wjazd na podwórko i chcem wrzucić 1 bieg....... a to zgrzy i bieg nie chce wejsc... hm.. probuje nastepny raz tez nie chce, ani 2 ani 3 ani 4 ani 5 i wsteczny tez nie bardzo..... zgasiłem silnik, biegi wchodza, no to odpalam sprzęgło 1 bieg wbijam i za cholere nie chce wejść.... i stoje we wjeżdzie.. nic.. zgasiłem i myśle sobie oszukam auto, na zgaszonym silniku wbijam bieg no i sprzęgło wciskam i odpalam a auto rusza tak jakbym w ogole sprzęgła nie miał wcisniętego i na biegu odpalał...... Nic to wbiłem się z auto bo juz sie troche zdenerwowałem zapaliłem fajke... pchać mi sie do garażu nie chce.. więc postanowiłęm jeszcze raz sprobować odpalam, sprzęgło 1 bieg wszedł... ruszył.. ale potem znów się zacieło... i teraz moje pytanie co to może być, czasem mi wchodzi..., pierwszy raz sie z takim czymś spotkałem czy to skrzynia ? i czy możliwe, że odrazu tak padła??
pozdrawiam
proszę poprawnie nazywać tematy według ogólnie stosowanych zasad -> edit by wiki