Witam,
Mam pytanko ale najpierw opisze co i jak. Schowek otwierał sie u mnie wolniutko opadając , zapalała sie lampka i było git no ale raz za nerwowo szarpnołem ku dołowie no i teraz lampka sie nie świeci a schowek już wolno nie odpada, wiec mam pytanko czy ktoś juz coś takiego naprawiał albo co trzeba zrobic ? Jak sie do tego zabrać?