TOFFIK

no fakt sie stał rzeczywistoscia ze zaa godz przyjada do mnie kompletne czesci z dwumasem firmy sachs.Calość jak pisałem wcześniej 2 tys plus robocizna(300zł).tragicznie niejest ale i tak droga to jest zabawa.Pozdrawiam wszystkich, dziekuje za zainterswoanie i pomoc.

w sumie to chyba za słaba jest.Rzekomo specjalisci ze sklepu stwierdzili iz za słabe do wersji 132KW pozatym chyba cos z wymiarami niepasuje gdyż sam twórca aukcji niemogł dopasować takiego zestawu do mojego quattro.Chyba juz dam sobie spokój z ta zamiana dwumasu, gdyz po krzekalkulowaniu i dzieki uprzejmosci znajomego i jego wielkich upustach za łaczony komplet sprzęgła plus koła 2 masowego wydam ok 2 tyś zł, co jak na firme Sachs wychodzi nienajgorzej.pzdr [br]Dopisany: 19 Marzec 2009, 10:02_________________________________________________owa wersja jest dedykowana do 110KW/150KM ale momentu przy tej wersji nieznam

szczere podziekowania za chęci, jednak ten komplet nienadaje sie do mojego modelu.pozdrawiam.

WITAM! Moj problem dotyczy wymiany spalonego sprzęgła.Kupiłem niedawno A4'98 (B5,AJL) 1.8T QUATTRO (132KW/180KM).Po niedlugim urzytkowaniu doprowadziłem do zniszczenia elementów układu przeniesienia napędu,co poskutkowało odstawieniem auta do mechanika.Po rozebraniu okazało się, iż poza kompletem sprzęgła (3elem.) jaki muszę kupić, stan koła 2-masowego równierz pozostawia wiele do życzenia.Oczywistym jest i logicznym było by wymienić wszystko, gdyż za kilka miesiecy mógłbym rownierz zawitać w zakładzie mechanicznym.Koszty w przypadku sprzęgła kompletnego ok.1100zł(sachs) plus 1900 koło 2-mas.(LUK).Zamiast tego dobrym rozwiązaniem było by już szeroko opisane na innych forach zastapienie elementem koła zamachowego (jednolitego).Podobnież są gotowe zestawy (valeo i sachs??) jednak do tej pory nieudało mi się znaleść do tego typu silnika(AJL).Być moze ktoś ma informacje lub ewnetualnie móglby udzielić pomocy w tym problemie.Autkiem nawet nie zdązyłem się nacieszyć,Taka awaria napewno wynika z mojego złego użytkowania w poczatkowym okresie autka jednak przy tej frajdzie z jazdy jaka dostarcza napęd na 4 kółka i duża moc, sugerują że taki 2-mas musiałbym czesto wymieniać co naprawde jest dużym wydatkiem.Bedę wdzięczny za istotne informacje.pozdrawiam.robert

Dzień dobry.Robert to moje imię a autko ktore posiadam od poczatku marca to Audi A4 model [b5,AJL] 1.8T quattro z 1998r.Auto jest moim 3 nabytkiem i zostało kupione po fakcie rozbicia swojego poprzedniego autka (xsara'99).Ogolnie musiałbym sie rozpisac bardziej ale tak ogolnie to mam jaczej pecha niż szczęście jesli chodzi o problemy jakie mnie spotkały w krótkiej historii mojej motoryzacji.Marka i obecny model A4 wręcz zaczarowal mnie nietylko właściwościami jezdnymi i tricami jakie można wyczyniać przy ale własnie gatunek i jakość materiałow użytych do tego modelu jak ich trwałości.Wiele samochodów z obecnych lat(nowych) nieposiada tak dobrych, dovrze spasowanych i trwałych elementow jak ten. Jednakże jak mowilem mam pecha to aut i jeszcze taki drobny szczegół w jaki niewszyscy wierzą a przynajmniej do wczoraj ja niewierzyłem. Piatek 13.03.2008.Pojechałem pare km za Łódź na działkę by udostepnic i wyprowadzić z garażu mojego rozbitka gdyż dokonałem tranzakcji sprzedazy xsary na części( do rozbiurki).Wiedząc jaki mamy dzień, majać w głowie ostrzeżenia i porsby bliskich o ostrożność praktycznie jechałem jak przysłowiowy dziadek w niedziele do kościoła i wszystko bylo ok do momentu samego wyciągnięcia na linie starego auta przez obecna z garażu.Niby napęd jak marzenie,moc pod pedałem i zero przemyśleń w głowie pod względem problemów jakie mogą wyniknąć przy tym holowaniu na odleglosci paru metrow.W efekcie auto owszem ruszyło bez problemow i stara cytryne wyciagneło ale po mniej wiecej poł minucie czasu spod maski poszedł cięzki śmierdzący dym a w kabinie zaczeło wręćz śmierdzieć jakby jajem spalonym czy czyms takim.Wyłaczyłem go na troche i ostygł jednak efektem koncowym był praktycznie brak mozliwości normalnego bez uzycia sily biegu {np2.3.4)a przełaczanie wiązalo sie z szarpaniem a wciśnięcie pedału sprzęgła powodowalo ze niedokońca napęd sie rozłączał i na sprzegle po dodaniu gazu odczuwalne było ciągnięcie auta do przodu.Tak więc o ile z tym kołem 2-masowym nic sie niestało to napewno sprzęgło spaliłem a moje zadowolenie zamieniło sie w smutek.Wiem ze części tego typu do Audi są drogie a jak każdy pechowiec nieprzygotowany do takich sytuacji mam teraz problem i zastanawiam się ile to bedzie kosztować.Chiałbym nabyć sprzęgło dobre najlepiej firm Valeo, Sachs(podobnierz te firmy produkuja na bazposrednia linie montażową Audi) ewentualnie zamiennik ktory wytrzymałość ma nie mniejszą niz originał no i oczywiście w miare taniej.Stąd moje pytanie do obeznanych w temacie forumowiczów o informacje,dobre rady, ewentualnie o pomoc przy wyborze komplenego sprzęgła i dostepnych miejscach w ktorych mogłbym kupić choć troszke taniej.Sklepy takie części zamawiaja pod klienta a ceny zaczynaja sie od 1000 tak więc niemało a zważywszy na fakt ze dopiero od ok 2 tyg byłem szczesliwym posiadaczem autka naprawde teraz sie zdołowałem i kosztami i tym ze napęd na 4 kółka niezawsze sie sprawdza pomimo superlatyw jakie słyszałem.To tylko uswiadomiło mi że widocznie jestem kiepskim jeszcze kierowca i widocznie nieprawidłowo użytkowałem to sprzęgło podczas tego holowania.Słyszałem równierz ze własnie i sprzęgła i same skrzynie biegów(manualna) sa bardzo delikatne i szybko sie psuja przy uzytkowaniu osob niedokońca uświadomionych o zasadach jakie należy znac juz przy wsiadaniau do takiego pojazdu.Jeszcze raz witam wszystkich gdyż to moja 1 waidomośc na tym forum i z góry dziękuje za cierpliwość przy czytaniu tego postu i udzielenie pomocy(info) w sprawie rozwiązania mojego mam nadzieje małego problemu.Zycze spokojnego i miłego weekendu.pozdrawiam P.S: za ewentualne błedy i ortograficzne i te wynikające z braku wiedzy i doświadczenia z góry przepraszam.