Witam, jak duża część użytkowników tego forum, również ja mam problem z układem chłodzenia. Od wczoraj udało mi się przejrzeć sporą ilość wątków dotyczących wymienionego problemu, co pozwoliło mi sformułować kilka rzeczowych pytań. W skrócie o problemie:
Temperatura cieczy chłodzącej na zegarach wynosi około 101 stopni, na 49 kanale klimatronika (teoretycznie kanał wykazujący temperaturę cieczy chłodzącej) dochodzi dosyć szybko do 104-108 stopni (i na takim poziomie sie utrzymuje, nie idzie ani odrobinę w górę). Dodam, że kanał 51 klimatronika dochodzi do 90 stopni i trzyma tak choćby nie wiem co. Układ zapowietrzony nie jest bo chłodnica jest gorąca (przynajmniej w górnej części, którą udało mi się dotknąć), nie ma problemów z ogrzewaniem. Kiedy odkręcam korek zbiorniczka wyrównawczego (przy rozgrzanym silniku, przy tych 104-108 stopniach) woda nie bulgocze, nie tryska, nie ma gejzeru, jest spokój i cisza, nawet specjalnie nic nie paruje. Co mnie zastanowiło, i tutaj pytanie: Wąż dochodzący do zbiorniczka wyrównawczego nie wprowadza do niego żadnej wody, a wydaje mi się że powinien, o czym to może świadczyć ? Dodam jeszcze, że nie zanotowałem na chwile obecną żadnych więcej nieprawidłowości w pracy silnika, żadnego z płynów mi nie ubywa raczej, olej i woda wydają się czyste. Jeśli ktoś z Was będzie chętny podzielić się swoimi przemyśleniami, będę wdzięczny.