wstęp był :>rozwinięcie w toku
czekajmy z niecierpliwością na zakończenie
kiedyś ktoś mi mówił że jak kończyć no to z hukiem :polew:
no prosze zobaczymy jaki huczny bedzie ten koniec
no cóż-nienajlepiej pojechałam do sierakowa bo kumpel miał wczoraj urodziny-ot pogadać, spić jakąś kawe...jak sie okazało musiałam zamówić kwiaty na Jego pogrzeb... Brak słów
po whisky nigdy łeb nie boli
zresztą mnie zazwyczaj głowa nie boli bez względu na to co pije :gwizdanie:
a ja wczoraj piłam to coś i mnie łeb boli ale mogłam za mało wypić albo ze strachu przed tatuażem :gwizdanie: