Problem wyglada nastepujaco zapalam auto wrzucam wsteczny standardowe pik i zaraz troszke ciszej ciagle piszczenie (jakbym dojechal do przeszkody) - piszczy z 5 sek. i cisza wyrzucam na luz lub inny bieg wrzucam znowu wsteczny - cisza... "Gasze" samochod, zapalam - wsteczny pik i znowu dlugi sygnal i tak w kolko ...
Vag nic nie pokaze, bo nie moze sie polaczyc... ze sterownikiem silnika laczy a jak klikne w przycisk odpowiedzialny za parktronic to "kicha" nie laczy...
Jeszcze dwa dni temu wszystko bylo w porzadku... Dzisiaj samochod stal caly dzien w garazu, caly odmarzl - nie ma lodu na czujnikach - to samo....