Skocz do zawartości

Pretor

Pasjonat
  • Postów

    1224
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Pretor

  1. Rysio rozebrałem silnik i na drugim jest mocne pęknięcie af122b451dbf72c41b83c89439152dd1.jpg a na pierwszym poczatek pekniecia a16c2073d45bc628c781b507bfa1adcc.jpg . Mialem zamiar dac do Was auto wymienic tłok jak bedzie z nim cos nie tak bo nie mam zbytnio warunkow jesli chodzi o zdjecie miski ale pozniej mysle sobie a jak bedzie uszkodzona gladz to i tak cala robota bedzie na nic bo i tak bede musial wymienic silnik wiec postanowilem najpierw sprawdzic co jest faktycznie nie tak. Jednak ze wzgledu na to ze jest problem z dostaniem identycznych tłokow rozwazam wymiane silnika

  2. Nigdy nie dawałem w palnik na zimnym. Przed programem zero dymu, specjalnie obserwowałem na hamowni komin, po juz był dymek. Napewno na tym sofcie jezdził juz nie bede choc tak jak pisalem wczesniej nie wskazyje na progran ze jest przyczyna. Przebieg mam na 100% autentyczny 278k km.

  3. Program robiony w Dynosofcie w Katowicach. Co do programy mialem pewne zastrzezenia ale prawie cztery lata na nim śmigałem. Wysyłalem mojego softa kilku osoba ktorzy tez sie tym zajmuja i mowili ze jest niby ok ale oni zrobili by to inaczej. Nie wiem czy winic za to program. Gdy to sie stalo auto jechalo w cyklu miejskim podczas chwilowego wyprzedzania.

  4. Tak przypuszczam ponieważ mocno dmucha mi z rurki z bagnetu a głowicę robiłem trzy lata temu, ponadto oglądałem (na ile jest to możliwe bez rozbierania) i szklanki i wałek wyglądają bardzo dobrze.


    Po pomiarze kompresji okazało sie ze drugi cylinder ma tylko 12 bar wiec trzeba rozbierac silnik
    Wczoraj rozebrałem silnik. Okazało sie ze jest pekniety drugi tłok a na pierwszym jest początek pekniecia.9ab0c5bcc7f4b3c0aa5dcc35dba8e198.jpg4e9e00dd2a124313e8978a7941fb81be.jpg
  5. Przelot prawdziwy 290k. Nagle podczas wyprzedzania drgania silnika. Na postoju mocno dymi na biało, silnik chodzi jakby na trzy gary. Po podpięciu pod kompa korekcja +3 i wyskoczył błąd zapłonu na drugim cyl. Wtyczki na PD ok, wałek i szklanki ok, synchro dziwnie wzrosło na +1 ale jest w normie, po podmianie PD z drugiego na pierwszy cyl zła korekcja została dalej na drugim, ponadto po wyjęciu bagnetu dmucha i dymi z rurki po bagnecie. Miałem zmierzyć kompresję ale zepsuł mi się manometr.


  6. Dwa dni temu podczas wyprzedzania nagle poczułem lekkie drgania ale myślałem sobie że to nierówna nawierzchnia lecz gdy chciałem ponownie przyśpieszyć drgania pojawiły się znowu. Zjechałem na pobocze i były bardzo wyraźne drgania całego auta. Dość mocno bujał się silnik lecz nie było żadnych niepokojących odgłosów ale gdy popatrzyłem do tyłu to zobaczyłem że z wydechu bardzo mocno kopci na biało. W oleju nie widać płynu, nie pachnie ropą. W zbiorniczku płynu nie ma oleju i jest czysty, a gdy silnik chodzi nie ma bulgotania i węże nie są twarde. Oleju ani płynu nie przybyło. Bardzo natomiast martwi mnie to że jak dziś odpaliłem silnik to jeszcze bardziej telepał i jak wyjąłem bagnet to mocno z otworu po bagnecie dymiło (dym smierdział spalinami) z korka wlewu oleju to samo. Po podpięciu pod kompa na początku nie było żadnych błędów ale po jakimś czasie pojawił się 16686 czyli brak zapłonu na drugim cylindrze. Próbowałem podoginać piny na wtyczkach PD ale nic to nie dało. Jeśli macie jakieś sugestie to bardzo proszę o jakieś podpowiedzi. Zastanawiam się czy nie przepaliło mi tłoka na drugim cylindrze tym bardziej ze mam zrobionego softa trzy lata temu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...