Skocz do zawartości

ch4zzy

Pasjonat
  • Postów

    49
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ch4zzy

  1. Heja,

    nie znalazłem ostatecznej odpowiedzi na pytania, dotyczące mojego problemu, po przeszukaniu forum, zatem:

    Od dłuższego czasu miałem problem z zapłonem, które wcześniej opisywałem na forum. Mianowicie musiałem przekręcić kilka razy kluczyk pomiędzy pozycjami wyłączone/zapłon/wyłączone/zapłon i tak w kółko, aż w końcu kontrolki zapaliły się na stałe, zamiast pulsować i mogłem odpalić silnik. Dodatkowo w czasie jazdy ostatnio zapalały się kontrolki układu hamulcowego, czasem odłączało klimę. Jakieś 4-5 dni temu przesmarowałem klemy smarem miedziowym i było super...do dzisiaj :( W trasie standardowo zapiszczał układ hamulcowy i zapaliły się jego kontrolki, na zegarach i na FISie, odłączyła się też klima, sygnały dźwiękowe stawały się coraz dłuższe, aż w końcu po jakichś 50 sekundach piszczało już stale, odłączyło się wspomaganie kierownicy, hamulców chyba też (było to pod koniec fazy hamowania, więc nie jestem pewny), do tego pojawiła się kontrolka oleju na FISie. Restart silnika pomógł i jakoś dojechałem do domu, już bez problemów. Chyba pada aku. Z tym że rozrusznik kręci idealnie i silnik odpala za pierwszym razem, także nie wiem czy to akumulator :(

    Mam uszczuplony budżet i zastanawiam się, czy wydawać kasę na diagnostykę VAG - która przed zabiegiem przy klimach nic nie wykazywała nigdy z układem ładowania, oprócz minimalnie mniejszego ładowania alternatora - czy też od razu podjechać na test aku i ewentualnie kupić nowy? Jak myślicie, mogła paść bateria? :wink4:

  2. Witam.

    Ostatnio wykonywałem testy VAG-iem i przy liczniku widzialem test który powodował podniesienie się każdej ze wskazówek na koniec skali i spowrotem.

    Widziałem np w subaru, że przy zapłonie automatycznie idzie wszystko "do góry i na dół".

    Nie wiem czy ktoś próbował wgrać VAGiem taka opcje ? :)

    Myślę, że byłby to fajny bajer :)

    Zajrzyj tutaj

    http://www.a4-klub.pl/smf/all_b5_zegary_ala_a5_przy_starcie-t89477.0.html

    :hi:

  3. Pozostaje kwestia, że... :decayed: ale ja mam problemy :tongue4: ...że - który poziom jest właściwy w końcu? :> Bo gdyż ponieważ, jak zaleję mu na poziom mierzony na ciepłym silniku (gdy pokazuje więcej oleju niż na zimnym) to jeśli poziom na zimnym będzie prawidłowy,a ten na ciepłym będzie oszukiwał, to w rzeczywistości wleję mu mniej niż bym tego chciał. Znowu jeśli za prawidłowy punkt odniesienia przyjmiemy poziom mierzony na ciepłym silniku, to dolewając na zimnym do maksa, w rzeczywistości przeleję olej :mysli:

    Skoro Audi podaje, by mierzyć jednak na ciepłym, to taki pomiar wydaje się, że będzie miarodajny,prawda? :wink4:

  4. Wykonałem jeszcze raz pomiary, tym razem na 100% autko stało na równym i 20, jak i 30 minut po wyłączeniu silnika rozgrzanego do 90 stopni było tak jak ostatnio, trochę powyżej 3/4 wysokości pola "b". Po nocy, pomiar na zimnym silniku dał poziom oleju na polu "b" tuż poniżej tego wykropkowanego miejsca. Także teraz różnice zimny/ciepły są chyba ok, zatem wszystko gro :wink4:

    29032554.th.jpg

    Tylko jeszcze jedno pytanko...mam się kierować wskazaniami poziomu oleju mierzonymi na ciepłym silniku,tak? :) Ewentualne dolewki też robić na ciepłym silniku, dobrze rozumuję? :kox:

  5. Byłem dziś u mechaniora i spytałem się jakim mam uzupełnić ubytek oleju, bo tak jakoś wyszło że po wymianie nie mam żadnych kwitków i nie wiem co mi tam wlał :przebiegly: Wydaje mi się, że mówił bym zalał obojętnie jakiej firmy 505.01, i teraz czy coś mi się źle zapamiętało czy 505.01 pomimo tego, że jest na pompowtryski to do mojej pompy wtryskowej też podejdzie? Jeśli by się okazało, że mam zalany 505.01, a wleję 505.00 to coś się niuńce stanie? :mysli: Jeszcze jutro oblookam, może mam w komorze silnika na kartce napisane, co mi wlali. Kurde, może po prostu wymienić cały olej w takiej sytuacji, a nie dolewać :decayed:

    http://www.castrol.com/castrol/productdetailmin.do?categoryId=9025715&contentId=7028274

    Ten EDGE posiada specyfikację VW 502.00/505.00/505.01, także będzie go można zmieszać zarówno z 505.00, jak i 505.01, dobrze kombinuje? :gwizdanie:

  6. Kurcze, myślę który by tu temat odgrzebać i padło na ten, jak źle to sorki :hi:

    Poczytałem już te wszystkie tematy o tym, jak prawidłowo powinno się mierzyć poziom oleju, ale byłem jeszcze dziś u mojego mechaniora, któremu jak dotąd ufałem i już teraz nie wiem :wallbash:

    Na zimnym silniku mam poniżej tego wgłębienia, czyli tak tuż nad polem "C" według instrukcji obsługi, natomiast po rozgrzaniu traktorka do temperatury roboczej, wyłączeniu silnika i odczekaniu 3-6 minut poziom oleju mieści się w polu "B", tak w trochę ponad 3/4 jego wysokości :wink4:

    Po przeczytaniu forum, mówię - ok, gro gitara :decayed: ale mechanior zbił mnie dziś z tropu, mówiąc że jak na zimnym silniku mam tak mało to muszę dolać :mysli: Tylko kurcze nie chce mu przelać tego oleju :kwasny: Czy w ogóle aż takie duże rozbieżności są możliwe, może za krótko czekam po wyłączeniu silnika? Nie wiem już ;(

  7. Ok, chętnie, tylko Niuńka ma w c..j tych czujników i nie mam pojęcia gdzie, co i jak :confused4::tongue4: Grippen, mógłbyś trochę mnie naprowadzić? :) bo naprawdę nie wiem gdzie, nie wiem nawet jak one mogą wyglądać :decayed:

    _________________________________________________

    Tak przeglądam teraz forum, tak czytam o pojawiającej się ikonce od układu hamulcowego, i może to jednak nie odblokował się test układu hamulcowego (jak dotąd może błędnie mniemałem i cieszyłem się, że się naprawiło :gwizdanie: :kox: ), tylko po prostu aku siadł i to wraz z innymi opisanymi wyżej oznakami jest tego skutkiem :tongue4: Zobaczymy, jak na dniach sprawdzę jego napięcie, co wykaże :>

  8. Niestety nie posiadam takiego sprzętu :tongue4: Jedyne co wiem po VAG'owaniu, że alternator daje troszkę słabsze napięcie niż powinien, ale to co innego, więc tu się nie liczy chyba jako powód moich problemów :wink4:

    Pod dywaniki nigdy od kupna mi nie ciekło i dziś też sucho było, więc odpływy raczej suche, ale jak po weekendzie będę smarował klemy, to i tak jeszcze zobaczę czy odpływy mam drożne :) pod ECU nie zaglądałem dziś, już ledwo żyje i nie chciało mi się, jutro rano będzie jasno, to przed wyjazdem zobaczę jak tam wygląda sytuacja :) Żeby to skontrolować, to po prostu odchylić podszybie od strony kierowcy i dookoła tej osłony ECU zobaczyć czy jest sucho,tak? :)

    Aha, tak BTW dziś ładnie zapalał, powiedzmy tak 3/10 startów mniej więcej musiałem raz cofnąć z zapłonu na zero, a jak dałem ponownie na zapłon to było ok już :wink4: Ale na dniach dokładnie jeszcze wszystko przejrzę. Dzięki za dotychczasowe rady :hi:

  9. Niestety stoi cały czas na dworze :disgust:

    :naughty: :naughty:u mnie było podobnie, jak był duża wilgoć to wariowało ale po rozgrzaniu autka przechodziło. więc teraz jak tylko coś rozbieram to profilaktycznie wszystkie wtyczki i każdy czujnik traktuję preparatem do styków i układów elektrycznych, i walczę z upływem czasu bo niestety nie tylko my sie starzejemy nasze niunie też to dotyka.

    :kox: :kox: :kox: :kox: :good: :good:

    Fakt, czas robi swoje :wink4: Będę pamiętał o stykach :hi:

    sprawdź stan akumulatora, klem, być może aku pada, lub któraś z klem jest, nieczysta :cool1:

    sprawdź czy przez lub do obudowy ECU - w podszybiu od strony kierowcy nie przedostaje się woda

    spawanie odbywalo sie w aucie? jezeli tak, w ktorym miejscu byla podpieta stala elektroda?

    Kurde, koniec miesiąca, lipa trochę z kasą :gwizdanie: Na pewno w przyszłym tygodniu przesmaruje klemy, stan aku też sprawdzę dopiero w środę, ale może uda mi się pojechać choćby jutro do YAK'a żeby mi przetestowali aku. ECU sprawdzę jak będę wieczorkiem schodził do auta, a na dniach jak będzie czas i pewniejsza pogoda, co by mi nie lało na głowę, w ogóle przeczyszczę okolice ECU, to się tam dokładniej przyjrzę :wink4: Spawania raczej żadnego nie było, bo mam zostawioną puchę, nie była wspawywana rura w jej miejsce, a do samego rozebrania kata palnik nie jest chyba potrzebny, z tego co się orientuję :wink4: Aku mechanik odłączał tylko ze względu na walenie młotem, żeby poduchy nie wystrzeliły :tongue4:

  10. Akumulator jest w bardzo dobrym stanie, tylko że to było mierzone na długo przed wystąpieniem tych objawów, także mogło się zmienić od tamtego czasu. Lecz zdławił mi się z 3-4 razy, więc to go raczej nie osłabiło :) ja tylko parę razy z rzędu włączam i wyłączam zapłon, a nie, że kręcę rozrusznikiem raz po razie :wink4:

    Wątpię żeby to była wina aku, bo klemy ma czyściutkie, dobrze dociśnięte, nie udało mi się ich tylko dziś przesmarować, jutro spróbuję :) W ogóle teraz zapalał za pierwszym razem, wszelkie opisane wyżej problemy ustąpiły, ile razy bym nie włączał zapłonu, tyle razy było idealnie :decayed: Może nie wiem..przyzwyczaił się do temperatur otoczenia do w granicach 2-9 stopni, a teraz jak nagle weszło 15 stopni na dworze to mu odwaliło :polew::tongue4: Teraz znowu zaczyna się ochładzać..a autko wraz z tym normalnieje :gwizdanie: Oczywiście joke :> :> :>

  11. Po pierwsze, witam po dłuuuuugiej przerwie :cool1: W ogóle ostatnio nie mam na nic czasy, a co do forum do tylko je przeglądam, dlatego mi się zamilkło :tongue4:

    Niestety moja Julka ma czas..i to na świrowanie :decayed:

    Problem jest..dziwny ;( Przy wywalaniu kat-a był odłączany aku..i po tym zaczęły się problemy. Po pierwsze, po włączeniu zapłonu kontrolki an tablicy przyrządów, jak i wskazania na wyświetlaczu od klimy zamiast świecić stale przeważnie mrugały, tzn nie gasły do końca, ale zapalały się, trochę przygasały i tak w kółko, dopóki nie odpaliłem silnika. Zaczął działać również test układu hamulcowego..wcześniej go nie było..nie wiem, odblokował się czy co :gwizdanie: Potem pojawił się problem z niezapalającą się kontrolką od świec żarowych; na szczęście w trakcie jazdy zapaliła się tylko raz, ale po wyłączeniu i włączeniu silnika zgasła..co ważne silnik działał bez zarzutu :notworthy: Zaniepokojony pojechałem podpiąć Julkę pod VAG-a, który wykazał jak zwykle, że wszystko jest w normie, żadnych błędów, tylko za słaba batka w kluczyku (typ scyzoryk). Tak pojeździłem z tydzień-może dwa i dziś się zaczęło :confused4: Po włączeniu zapłonu mam koncert sygnałów ostrzegawczych :kwasny: Potrójne pipnięcie testu układu hamulcowego przerodziło się w wielokrotne piszczenie, doszedł dźwięk nie wiem sam czego, na filmie macie taki dźwięk inny niż ten od systemu hamulcowego. FIS wywala dziwne komunikaty: otwarta klapa bagażnika, sensor ciśnienia oleju, ciśnienie oleju..ale jak mu wrzucę test ręcznie, to jest wszystko ok :disgust: Dziś autko przestało odpalać..bo..muszę pogrzebać tym kluczykiem w stacyjce, czyli poprzerzucać go parę razy z pozycji 0 na zapłon, dopóki nie wkroczy mi kontrolka świec żarowych..nie wiem, jakby komputer nie wysyłał sygnału do rozgrzania świec i silnik kręci kręci i nie zapala ;( Jak mi wskoczy kontrolka świec żarowych, to jest jak zwykle, czyli pali na dotyk :good: Po odłączeniu aku popsuł się też niezależny wyłącznik zapłonu, który pozostał zablokowany w pozycji odłączonej (całe szczęście, że nie w tej drugiej :tongue4: ) Aha, jeszcze jedno, może ten problem z kontrolką otwartej klapy bagażnika to przez ogólną usterkę elektryki w klapie bagażnika, bo czasem (ostatnio coraz częściej) jest tak, że zamek bagażnika otwiera się bez problemu, ale przyciski nad tablicą rejestracyjną służące do otwarcia klapy nie reagują..muszę otwierać bagażnik, albo przekręcając kluczyk w zamku bagażnika w lewo, albo naciskając przycisk na pilocie, odpowiedzialny za otwarcie zamka bagażnika.

    Po kontroli VAG-iem wyszła tylko ta bateryjka w kluczyku, ale przy zapalaniu auta kluczykiem serwisowym jest dokładnie to samo ;/ Padło też podejrzenie na imo. To w sumie tyle z testu VAG.

    Wnioski:

    Kontrolka świec żarowych oznacza raczej problem ze świecami żarowymi, niż z usterką komputera. Wydaje mi się, że świece i ogólnie mechanika jest w porządku, a po prostu elektronika dostała głupawki i dlatego m.in. nie wiem, nie podaje sygnału do silnika, by włączył świece żarowe :przebiegly: Jutro będę leciał z tym do mechaniora, choć tu bardziej chyba będzie potrzebny elektryk :wink4: Tak jeszcze myślę, da się może wykonać jakis permanentny reset komputera, żeby przywrócić go do stanu fabrycznego? Może coś takiego by pomogło :mysli:

    Tutaj filmik prezentujący mój problem:

    http://www.youtube.com/watch?v=fsfiu19r3cc

    Przepraszam za jakość, ale miałem możliwość nakręcenia filmiku tylko kamerą z komórki :gwizdanie:

  12. ja leje zwykla rope bo verwa =jakies 10%wieksze spalanie i nic pozatym a stacie statoila omojam z daleka raz zalalem i podziekuje

    Hmm dziwne..bo na tych ulepszonych ropkach powinien palić mniej :tongue4: W sumie Vervę tylko raz zalałem, bo akurat nie było innej stacji, ale nie mierzyłem czy rzeczywiście i na niej mniej pali, w porównaniu z gnojówą, ale też powinien mniej spalić :wink4: Może akurat trafiłeś na jakąś lipę a nie Vervę :decayed: :gwizdanie:

  13. [...] powiedzialbym nawet ze ladniejsze od zamknietej wersji :)

    Popieram :good: Cudo :notworthy:

    Tylko zamknięta wersja i cabrio, to tak jakby dwa różne światy, i tak do końca czy jest sens je porównywać to nie wiem, bo zamknięta wersja to taki sportowy potwór, taki no nie wiem, jak widzisz takiego we wstecznym to automatycznie ustępujesz drogi, a wersja otwarta to taki bardziej lans, widzisz takiego i myślisz sobie "Ożesz, ale cudo :hi: kapeluchy z głowy" Nie wiem czy wytłumaczyłem dobrze, o co mi chodzi, ale właśnie mniej więcej o to :tongue4::decayed:

  14. Jeśli ktoś lubi ostre kolory, to ładnie się prezentuje :> Jednak jak dla mnie do Audi lepiej dobrać coś bardziej stonowanego, np właśnie czerń z bielą :)

    Ogólnie pomysł pomalowania autka na dwa kolory jest świetny :good:

    A gdyby tak macha, dach, klapa bagażnika - carbonik, a reszta biała, też by fajnie było..tak wracając do tematu :decayed:

  15. Kowi87, ale to tak na szybciora było, nie ma co oglądać ;P

    [...] mi chodzi o taki bíaly jaki jest teraz modny - to chyba jest perlowy bialy :mysli: do tego gleba i duze laczki i jest :kox:

    W takim kolorze wychodzi teraz Q7 z tego roku... :kox:

    Jeśli ma być taka biel, to do niej tylko i wyłącznie black perła :wink4: Było by genialne połączenie :decayed:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...