Skocz do zawartości

petrus

Pasjonat
  • Postów

    144
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez petrus

  1. Cholera, mechanik powiedział mi że wydmuchnęło uszczelkę z pod głowicy :shocked:ale nie chce mi sie za bardzo w to wierzyć, zawsze dbałem o auto, nigdy go nie piłowałem na zimnym, olej był wymieniany zawsze w terminie, a tu taka niespodzianka, czy jest możliwe by na zimnym silniku po przejechaniu 500 metrów wydmuchnęło uszczelkę? co o tym sądzicie? dodam że zrobiłem 40 000 km i nie brał grama oleju, nigdy go też nie przegrzałem. Więc jakie mogą być jeszcze przyczyny wydmuchnięcia uszczelki :mysli: [br]Dopisany: 01 Listopad 2008, 02:15_________________________________________________dodam jeszcze że auto nie straciło mocy ani nie miało falujących obrotów, po prostu wlałem ze 3 litry oleju by dojechać do mechanika(ok. 2 kilometrów) i gdy przyjechałem od razu zajrzałem pod spód samochodu i już nic nie leciało, bardzo dziwne bo dzień wcześniej po 500 metrach wy***przył chyba cały olej

  2. Po skończonej pracy wsiadłem do auta odpaliłem i włączyłem klime by szyby odparowały( na zewnątrz było coś koło 4 stopni) ruszyłem i po około 500 metrach zapaliła mi sie kontrolka oleju, natychmiast sie zatrzymałem by sprawdzic co sie dzieje, okazało że olej leci ciurkiem gzieś z pod misy, po pięciu minutach pozbyłem sie chyba całego oleju. Może ktoś z kolegów zdiagnozować co do cholery mogło sie stać? Nigdzie nie uderzyłem misą czy coś takiego, stało sie to godzine temu i jest noc, auto sciągne dopiero jutro w południe, a jestem ciekaw jakie koszta sie szykują. Jeśli mógłby ktoś z Was powiedzieć o co może chodzić to byłbym bardzo wdzięczny, Pozdrawiam

  3. Samo dudnienie to oponki, wymieniłem na nowe i jest ok, ale pozostały jakieś stuki w lewym przednim kole, kiedyś miałem rozerwaną gumę od przegubu i wymieniłem na nową, ale nie wiem jak długo jeżdziłem bez tej gumy,może coś z przegubem :mysli: ale nie wiem jakie są objawy jeśli chodzi o przegub

  4. Tak już sprawdzone, i okazało sie że klocki, w czwartek wymieniam, dzięki za wszelkie info :wink4:[br]Dopisany: 08 Lipiec 2008, 17:19 _________________________________________________klocki wymienione i dalej coś puka, więc pojechałem na inną stacje diagnostyczną nie mówiąc nic o klockach, a gość mówi że nie ma żadnych luzów w zawieszeniu, że jedynie klocki mogą pukać :kox: więc daje już temu spokój, nie jest to szczególnie chałaśliwe więc musi zostać tak jak jest.

  5. A ja bym się zastanawiał czy to przypadkiem nie jest odklejona okleina od klocka i zacząlbym od tego, miałem podobną sytuację jak jedziesz stuka jak lekko przyciśniesz stuka a jak dociśniesz jest ok, spróbuj jeszcze czy jak minimalnie o jeden"ząbek" podciągniesz ręczny i ruszysz czy będzie stukało

    Dokładnie jest jak piszesz, spróbuje z ręcznym, a będę miał okazje bo za cztery godziny ruszam z UK do Polski więc mnóstwo okazji :> ale zaraz, ręczny działa tylko na tył, czyż nie?

  6. Właśnie dzieje sie to tylko przy puszczeniu gazu, przy przejeżdzie przez jakieś nierówności czuć że coś jest luzem, tak jakby coś było odkręcone, przy puszczeniu gazu gdy na koła działa siła czuć jak coś zachrobocze, wygląda na to jakby całe zawieszenie sie sypało, byłem u polskiego mechaniora i sprawdziliśmy całe zawieszenie i nic nie znależliśmy oprócz pękniętej sprężyny, myślałem że to jest powód, ale sprężyna wymieniona i dalej to samo, więc umówiłem się jutro do warsztatu do angola na full service bo akurat już czas, i sprawdzą mi całe zawieszenie, napiszę jutro co wyszło z tego badania, dzięki za wszelkie info :th:[br]Dopisany: 01 Lipiec 2008, 21:05 _________________________________________________Właśnie wróciłem z warsztatu, full service zrobiony, pytam się gościa co z zawiechą, a on mi mówi że zawiecha jest w bardzo dobrym stanie :shocked:, nie wiem czy jestem przewrażliwiony czy co, ale słysze wyrażnie że coś jest nie tak, dam sobie spokój z tą zawiechą bo nie będe wymieniał czegoś co niby jest dobre,a zresztą nie wiem nawet co.

  7. Zauważyłem dzisiaj podczas jazdy, że gdy przy szybkiej jeżdzie (niekoniecznie szybkiej) puszcze pedał gazu, słychać takie dudnienie, a gdy lekko wcisne pedał hamulca słychać to jeszcze bardziej, gdy mocniej wcisne hamulec dudnienie ustaje, to jest taki odgłos jakby jechać przez poprzeczne dziury ale częstotliwość tego dudnienia jest ok. 5 lub 6 razy na sekunde , dodam że nie ma żadnych drgań w kierownicy czy w aucie, co to do cholery może być :mysli:

  8. Koledzy mam do Was prośbę, podczas jazdy(nie wiem czy uda mi się to dobrze wytłumaczyć) gdy na przykład nagle puszcze pedał gazu, to wiadomo auto dostaje nawiększe obciążenie napędu, i wtedy czuje jakby coś zachrobocze, to samo czuje na garbach zwalniających na jezdni ale na garbach gdy wcisne pedał chamulca nie słysze nic, nie wiem czy sie dobrze wyraziłem, byłem u dobrego mechaniora sprawdzaliśmy razem jeśli chodzi o zawieszenie i niczego nie znależliśmy, :no: jeśli ktoś miał podobną sytuacje to prosze o pomoc

    * stosuj prosze wlasciwy prefix [Musashi]

  9. Moim zdaniem w czasie jazdy możesz używać klimy, bo wiatr służy za wentylator, ale w czasie postoju lepiej wyłączać, przynajmniej ja tak robie już prawie półtora roku, ale w końcu musze się zabrać za ten wentylator bo to trochę przeszkadza :kwasny:[br]Dopisany: 17 Maj 2008, 15:30 _________________________________________________A najlepsze to jest to, że zaraz po kupnie auta stwierdziłem że klima nie chłodzi w czasie postoju, więc pojechałem do Autoryzowanego Serwisu Audi by sprawdzili klimę i przy okazji napełnili ją, napełnili wymienili jakiś tam filtr, i stwierdzili że wszystko jest w porządku, a auto dalej nie chłodziło w czasie postoju, potem z tego forum dowiedziałem się że przyczyna leży w nie działającym wentylatorze, swoją drogą co za fachowcy pracują w ASO :thumbdown:

  10. Dzięki serdeczne :th:[br]Dopisany: 15 Maj 2008, 13:45 _________________________________________________Zdjąłem tą plastikową obudowę, i jest tam taka różowa wtyczka w której są umieszczone przewody, od wentylatora wychodzi jeden jasnobrązowy przewód i jeden czerwono czarny, w tej w tyczce są jeden jasnobrązowy i dwa czerwono czarne i kilka cienkich przewodów,ale to nie jest chyba problem znalezć te od wiatraka, problem jest taki że nie mam pojęcia jak je wyjąć z tej kostki żeby podpiąć bezpośrednio do akumulatora, dla sprawdzenia oczywiście.

  11. Witam! Podczas postoju nie bardzo działa klimatyzacja, tzn. leci ciepłe powietrze, myśle że jest to wina nie załączającego sie wentylatora od chłodnicy klimatyzacji, bezpieczniki po stronie kierowcy pod klapką są wszystkie OK, czy są jeszcze jakieś inne bezpieczniki odpowiadające za działanie tego wentylatora? i w jaki sposób można sprawdzić czy wentylator dostaję prąd, czy jest tam jakaś kostka czy coś takiego? bo w "Sam Naprawiam" nie za wiele można sie dowiedzieć, jeśli chodzi o ten właśnie wentylator

  12. W moim aucie przy stanie oleju na max i po przejechaniu 12000 km stan oleju w połowie bagnetu, między max i min, to tak ok 0.5 L, myśle że litr oleju od wymiany do wymiany jest w normie, no ale 2.5 litra to troche przesada, no ale z drugiej strony tragedii nie ma.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...