Ostatnio mam problemy z odpalaniem na zimnym silniku. Kilka dni temu odpaliłem auto bez problemu. Przejechałem kilka kilometrów. Zgasiłem i wyszedłem na chwilę do sklepu. Po 5 minutach auta już nie odpaliłem. Scholowałem do warsztatu. Tam mechaniory podłączyli do VAGa. Ustawili kąt wtrysku i dawkę paliwa (podobno była podwójna) Komputer nie wskazał żadnych innych błędów. Powiedzieli mi że to najprawdopodobniej pompa wtryskowa. Auto z rana muszę piłować około 30 sekund aby odpaliło. Gdy już odpali i je wyłączę to zaskakuje od razu. Myślicie że to pompa się kończy? Dodaję że od pewnego czasu pali mi się pomarańczowa kontrolka z logo konewki (olej) i napisem SENSOR. Poziom oleju jest ok. Filtry (man) i olej (mobill 1 półsyntetyk) wymieniane ok 4 tyś km. Szukałem na forum ale tam znalazłem info że występują problemy raczej na ciepłym silniku. Nie chciałbym wydawać niepotrzebnie pieniędzy na regenerację pompy jeśli to nie ona jest przyczyną.