Wojtasss

Są to piny do podłączenia bose, w zwyklej konfiguracji nagłośnienia nie są podłączane. Należy podłączyć tylko piny: 5 (+12 po stacyjce lub stałe wg upodobań) 7 (+12 stałe) 8 (masa czyli -12)

Witam, i jak sobie poradzoles z problemem?

Witam, chce kupic radio do auta w przedziale cenowym do okolo 300zł, ale mam dylemat czy postawic na Concert 2 czyli ładne zgranie z deską rozdzielczą, czy na mniejszą estetykę, ale mozliwosc odtwarzania mp3 i te inne bajery ktore oferuja radia popularnych producentów w tym przedziale cenowym. Kluczowa dla mnie więc jest jakość dzwieku. Czy ktoś ma porównanie takich odtwarzaczy?

Problem rozwiązany, bład gazownika, za lużno przewody były i druga sprawa pęknięty przewód hamulcowy do serva. dzięki za rady, pozdrawiam.

Witam. Opisze całą sytuacje. Samochod kupiony trzy tygodnie temu, przejechane 1000km i bylo wszystko ok, po tym nastąpiło założenie gazu. Po założeniu ok 30km jezdził ok rodzicom, ale jak wsiadłęm ja i troche go przegonilem i zaczeły dziać sie dziwne rzeczy. Po ok 4km podczas przyspieszania po wcisnieciu gazu praktycznie wcale nie ma mocy , dziwny świst dochodzi z pod maski i nie jest to turbo, przy wyzszych obrotach zaczyna szarpac i przerywac. Więc postanowilem wrocic do domu, ale pomyślalem ze zatrzymam sie, zgasze i moze przejdzie wiec naciskam na chamulec a pedał w ogole nie chce sie ugiąć, moze z 1cm sie ugią i prawie wcale nie hamuje, no wiec dotoczyłem sie do miejsa gdzie moglem sie juz zatrzymac, zgasiłem, odpalam, sekunda i zgasł, drugi raz to samo, trzecim razem wkonu sie udalo, przelaczylem od razu na benzyne i niby jakos ruszyl, hamulec odpuścil, przejechalem 200m i skrecam w podjazd a kierownica nie chce w ogole skrecic. zgasł, znow nie moglem odpalic, wkoncu sie udalo odpalic i dojechac w miare normalnie. Pod garażem dałem troche gazu na jałowym, obroty wzrosły do 2.5 tys, puściłem gaz, one poszły do 3tys i za jakies 3 sekundy zaczeły spadac. Dzis druga jazda i na gazie tak jak na benzynie spadek mocy, swist i przerywanie. Dzwoniłem do tego gazownika ale jest weekend wiec nie odbiera. Czy ktoś ma jakiś pomysł co to może byc? Pozdrawiam

Racja, coś on kręci, nie bede u niego juz nic robił ale chce zeby mi doprowadził do ładu to co zaczął robić. Nie pali sie, moc raczej jest taka sama, tylko to telepanie. Co do mocy jeszcze to mam wrazenie sie zmieniła po tej regeneracji turbiny, wcześniej bylo tak ze zbierał sie od 1500 juz ładnie a teraz do 2000 ma dziure i idzie taki zmulony, dopiero po 2000 nagle rusza, ale nie wiem czy to wczesniej bylo cos modzone czy teraz jest zle.

Logi-musze sie zorientowac w temacie i zrobie, oringi i śruby chyba tak, chociaz sprawdzic go nie sprawdze raczej, gniazda nie mowil nic, walki wymienił wg mechanika drugiego na gorsze. O dwumasie tez nie wspominał. dzieki za szybka odp.

Witam, zacznę od początku, w czerwcu padło turbo i pojechałem do mechanika, oddał do regeneracji po czym stwierdził że trzeba wymienić dwa wtryski jeszcze i kilka innych bzdetów, pompowtryski załatwiał on po niesamowicie okazyjnej cenie i podobno mialy byc boscha. Kilka dni po odebraniu samochodu okazało się że na biegu neutralnym raz na jakis czas zaczyna telepać całym autem ale zdarzało sie to rzadko, po jakims czasie sie zaczęło nasilać a dodatkowo raz samochod po kilkunastogodzinnym postoju nie chcial odpalic wiec zaholowalem go do niego ale akurat w tym momencie odpalil i chodzilo wszystko jak należy i stwierdził ze nie wie dlaczego tak i przeczyscil układ paliwowy co nie przyniosło zadnej poprawy, pojechalem wiec do innego poleconego przez znajomego mechanika i on po przejrzeniu wszystkiego oznajmil ze te bzdety które ten pierwszy wymienil sa w gorszym stanie niz te ktore byly, ze jeden z pompowtryskow ktore wymienil nie dziala jak nalezy i on jest przyczyną drgań, na szczescie na to mialem roczna gwarancje wiec pojechalem znow do pierwszego, powiedzialem mu o wszystkim i doszedł do wniosku ze faktycznie, moze tak byc, niby wymienil wtrysk stwierdzil ze wine ponosi za to kiepskie paliwo i uprzedzil ze przy przyspieszaniu moze przez jakies 1000km telepac bo ten nowy wtrysk jest mocny a tamte zamulone tym trefnym paliwem i faktycznie po przekroczeniu 2tys obrotow mocno telepie silnikiem za kazdym razem gdy przyspieszam, ale widze ze on cos moze krecic wiec pytam Was co sądzicie o tym? Czy ktos tak mial?

Dzieki, chyba tez sie skusze, ladnie swieca, ciekawe jak z zywotnoscia.

kamilGZB Mozesz podac aukcje albo chociaz sprzedawce u ktorego kupiles ledy na tablice rej.?

Jesli nie mozesz wylczyc to nie dziala Ci klima, moze nie masz czynnika.

mam diesla awx i pompa juz wymieniona a serwo swoja droga trzeba bo roznie jest z twardoscia pedalu chamulca. ---------- Post dopisany 16-05-2012 at 16:54 ---------- Poprzedni post napisany 10-03-2012 at 18:00 ---------- Odświeżam temat z pytaniem czy mozna zastapic serwo 8E0612105H jakims innym np "J"?

Odswierzam temat, ten sam problem, czy ktos juz znalazl jakies rozwiazanie tansze niz to co zycza sobie w serwisie?

Tylko wlasnie nigdzie nie moge znalezc takiego zakladu ktory by to reobil... Ja chyba skorzystam z propozycji powyzej i kupie z allegro ale do b6 ma miec 24 lutego dopiero najwczesniej.

Dzwonilem do niego, jutro maja miec do B6, podobno serwo pierwszego montarzu, bez znaczkow audi i VW. Kupowales cos u niego? Ma dobre czesci? Bo jestem przeczulonyu po tym jak kupilem komplet wachaczy niby oryginalnych ktore sypaly sie po 10tys km w B5.