akjam

to gdzie wy jezdzicie? :gwizdanie:

:good: :good:niezly kładzik noi 2 fota koks hehe To jeszcze nie tak ostro jak czasem bywa. Dziś kumpel wpadł cały pod wodę ale nie było czasu robić fotek. :gwizdanie:

No i obiecane fotki z dzisiejszej wyprawy. Jakość taka sobie bo z telefonu. Tu tyle co wjechaliśmy na Pogorie. Lód już niec kruchy... Tu już delikatna wtopa. Na szczęście kumple mnie wyciągnęli. No i w międzyczasie - jakiś postój sobie zrobiliśmy.

co chcesz się tego nauczyć :polew:

na szczescie cie ubieglem chyba pojade umyc furmanke Ja też miałem umyć ale nie było czasu. Umyłem za to quada po wyprawie.

Zrobiłem lekką poprawkę postu...

zimno w h*j pizga wiater Gdzieś Ty q***wa jest! a przez bedzin i czeladz przejezdzalem :polew: Aaaaa... Zimny Łokieć?! No to wszystko jasne! :polew: Jeszce za wcześnie na to Kędzior!

zimno w h*j pizga wiater Gdzieś Ty qr** jest!

Jakieś pomysły? Nie ma jak sobie trochę pospać! Coście tacy nudziarze!za***ista pogoda!

Jakieś pomysły?

masie

Może zorganizujesz kiedyś grupowe upalanie quada No już mówiłem o tym! Wpadnę na Pogorię jak będziecie chlać wódę i się opalać! nie chlejemy wódy!!!na pogori Taaa... Może zorganizujesz kiedyś grupowe upalanie quada No już mówiłem o tym! Wpadnę na Pogorię jak będziecie chlać wódę i się opalać! My nie pijemy w miejscach publicznych :gwizdanie:

Może zorganizujesz kiedyś grupowe upalanie quada No już mówiłem o tym! Wpadnę na Pogorię jak będziecie chlać wódę i się opalać!

No i wróciłem! uj***ny jestem fest! Quadzik kilka razy się utopił ale było zaje! Wykąpie się i wrzucę kilka fotek.

alkon Ja nie Ja też nie. Jadę podziczeć na quadzie!

tyś musiał nieźle wczoraj zachlać :gwizdanie: napisz ze niepamietasz to jest najlepsze wytlumaczenie Niepamiętam.

tyś musiał nieźle wczoraj zachlać :gwizdanie:

Jakieś śniadanie cza zjeść choć nie wiem czy to będzie możliwe.

Wydawało mi się, że w nocy tzn. nad ranem tu byłem... majki z gliwic ma zalozone o 1.5 roku i sobie chwali nic sie nie pogorszylo chodzi mi tu o amortyzatory tu masz jego wątek http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=23899.0 To już Ci o tym młody mówiłem.

No i Seski zaczyn swoje pisanie, które tylko On sam rozumie... :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 04 Marzec 2011, 19:23_________________________________________________cholera jakos sie nie moge na ten parking wybrac ale mi sie cholernie nie chce Czym później pójdziesz tym pźniej zaczniesz więcsię zbieraj. dobra przekonales mnie smigam czym prędzej :kox: Ja też się zbieram gdzieś na pifko... :gwizdanie:

No i Seski zaczyn swoje pisanie, które tylko On sam rozumie... :polew: :polew: :polew:[br]Dopisany: 04 Marzec 2011, 19:23_________________________________________________cholera jakos sie nie moge na ten parking wybrac ale mi sie cholernie nie chce Czym później pójdziesz tym pźniej zaczniesz więcsię zbieraj.

No i Seski zaczyn swoje pisanie, które tylko On sam rozumie... :polew: a nie rozładował się na jakimś kamieniu lub asfalcie?? bo mój stary też się raz tak rozładował na chodniku :decayed: zostawiłem go podłączonego przez USB z kompem i tak się rozładował do zera teraz go wykrywa ale nie odpala ZDupcył się! akjam OKO mnie rozumie... osz ty będziesz jeszcze coś chciał... Grozisz mu?

:polew: :polew:

No i Seski zaczyn swoje pisanie, które tylko On sam rozumie... :polew: ale posty lecą.... a nie rozładował się na jakimś kamieniu lub asfalcie?? bo mój stary też się raz tak rozładował na chodniku :decayed: zostawiłem go podłączonego przez USB z kompem i tak się rozładował do zera teraz go wykrywa ale nie odpala ZDupcył się! nie mów mi takich rzeczy, to NIEMOŻLIWE :gwizdanie: No i Seski zaczyn swoje pisanie, które tylko On sam rozumie... :polew: a nie rozładował się na jakimś kamieniu lub asfalcie?? bo mój stary też się raz tak rozładował na chodniku :decayed: zostawiłem go podłączonego przez USB z kompem i tak się rozładował do zera teraz go wykrywa ale nie odpala ZDupcył się! akjam OKO mnie rozumie... No, no...

a nie rozładował się na jakimś kamieniu lub asfalcie?? bo mój stary też się raz tak rozładował na chodniku :decayed: zostawiłem go podłączonego przez USB z kompem i tak się rozładował do zera teraz go wykrywa ale nie odpala przecież jak podłączasz pod USB to się zawsze ładuje... dokładnie ale komp był wyłączony i przez to się rozładował tak sobie to tłumacze :gwizdanie: