Cze wszystkim.
Po krótce o co chodzi:
HYDROFOBIZACJA
Metoda Polega na nałożeniu na powierzchnię szyby nanopowłoki, która zabezpiecza szybę przed uciążliwymi zabrudzeniami, a także poprawia widoczność zwiększając tym samym bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Rewolucyjne rozwiązanie zaczerpnięte z przemysłu lotniczego stało się osiągalne również w branży motoryzacyjnej.
Najmniejsze zabrudzenia na szybie samochodowej są wyraźniej widoczne, zmniejszają komfort jazdy oraz wymagają częstszego czyszczenia.
Rozwiązaniem tego problemu stało się wprowadzenie nanopowłoki tzw. warstwy hybrydowej. Warstwa ta wyrównuje relatywnie szorstką powierzchnię, na której osadza się brud. Powierzchnia staje się wówczas idealnie gładka, dzięki odkraplaniu się wody i cieczy olejowych, co ułatwia usuwanie z szyb brudu, owadów, lodu i innych zanieczyszczeń.
Zalety:
•znacznie lepsza widoczność w czasie deszczu, a w szczególności nocą,
•zdecydowanie lepsza ostrość widzenia,
•szyba o 70% bardziej odporna na osadzanie się brudu,
•deszcz, śnieg i brud zmywane są podczas jazdy pojazdu,
•krople smoły, smugi olejowe, resztki po owadach i roślinach można łatwo wytrzeć wycieraczką – nawet ciężkie zanieczyszczenia,
•odporność na mycie w myjni mechanicznej (bez woskowania!),
•zmniejszone zużycie płynu do spryskiwaczy nawet o 60%,
•już przy prędkości 80km/h woda odpływa bez użycia wycieraczek.
Biorąc pod uwagę iż podczas mycia samochodu właściwości warstwy hydrofobowej zmniejszają się, jedno nałożenie powłoki wytrzymuje do 20 000 tys km na szybie czołowej a 50 000 tys km na szybach bocznych.
Czy ktoś już z czegoś takiego korzystał? Ceny różne... Ale pytanie czy na prawdę warto? Może ju ktoś ma to swoich szybach? Ja mocno się nad tym zastanawiam bo efekt można sobie wyobrazić... Szybka czyściutka i gładka jak po myciu/woskowaniu auta...
Pozdrawiam...
akjam