Skocz do zawartości

Luc_i_Ang

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    14
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Luc_i_Ang

  1. Dla osób którym klejenie nie pomoze polecam mój sposób:

    - u mnie w AWX króciec na pompie był tak zniszczony że klepanie tylko wykruszyło ten cienki rant.

    Pomogła dotoczona tulejka i klej - bodaj UHU. auto jeździ do dziś i zapomniałem o problemie.

    rysunek z wymiarami View image: TULEJKA NA KR

    i uwagi do wykonania ponizej

    -otwór (fi)12,4, trzeba powiększyć na (fi)13 (na końcu króćca jest zgrubienie zapobiegające zsunięciu się opaski z wężem i wymiar 12,4 nie przejdzie)

    -grubość ścianki 5[mm] jest za duża - będziesz musiał popracować pilnikiem, żeby weszło prawidłowo na miejsce - przeszkadza "żebro" na pokrywie komory zaworów).

    -głębokość 11[mm] musi być w tolerancji -0,2 (jeśli wykonasz w tolerancji +0,2 będzie potrzebny pilnik żeby ominąć kwadratowy wypust na korpusie pompy podciśnienia.

    fotek nie mam

  2. TULEJKA_NA_KR_CIEC_POPMY_VACUM.jpg

    <br /><br />

    Uwagi do rysunku:

    -otwór (fi)12,4, trzeba powiększyć na (fi)13 (na końcu króćca jest zgrubienie zapobiegające zsunięciu się opaski z wężem)

    -grubość ścianki 5[mm] jest za duża - będziesz musiał popracować pilnikiem, żeby weszło prawidłowo na miejsce - przeszkadza "żebro" na pokrywie komory zaworów).

    -głębokość 11[mm] musi być w tolerancji -0,2 (jeśli wykonasz w tolerancji +0,2 będzie potrzebny pilnik żeby ominąć kwadratowy wypust na korpusie pompy podciśnienia.

    ---------- Post dopisany at 19:53 ---------- Poprzedni post napisany at 10:14 ----------

    Witam,

    mnie też spotkała przypadłość opisana w tym wątku. Objawy:

    - hamulec nie jest twardy tak jak przy wyłączonym silniku, ale też nie zachowuje się normalnie

    - po wciśnięciu na sile do końca hamulca przy jeździe auto bardzo słabo wyhamowuje

    Po włożeniu tulejki w złączkę podciśnienia znajdującej się przy ścianie grodziowej problem zniknął.

    Mam do Was pytanie. Zauważyłem, że przy wciskaniu pedału hamulca z serwa wydobywa się takie syczenie. Sprawdziłem czy to z przewodu podciśnienia, ale raczej nie. Ewidentnie ten dźwięk wydobywa się z wewnątrz serwa. Czy przypadkiem nie jest to oznaka kończącego się serwa? Samochód hamuje bardzo dobrze.

    Pozdrawiam

    Cześć - sprawdziliśmy z ciekawości: u Nas w obu (1,9 AWX; 2,5 Quattro AKE) też słychać takie "syczenie" od serwa.

    Raczej to normalny objaw pracy membrany w serwie.

  3. Witajcie.

    W naszym B6 AWX te same objawy - pedał twardy, siła hamowania mizerna.

    Sprawdzając króciec podciśnienia wychodzący z pompy podciśnienia okazało się, że jest luźny i słychać jak układ podciśnienia łapie tamtędy "lewe" powietrze.

    Czytaliśmy o klejeniu tego króćca bez rozbierania pompy - ale to raczej półśrodek niż rozwiązanie problemu,

    to samo o zaklepywaniu obudowy tego króćca, czy też uszczelnianiu go silikonem.

    Czy ktoś z Was może naprawiał - uszczelniał ten króciec w inny sposób i może się podzielić rozwiązaniem problemu?

  4. długo zajęło mi odpisać, jednak chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami.

    Z ciekawości podmieniłem włącznik na stary i jeździliśmy z tym " obdarciuchem" przez miesiąc w tym czasie nie było problemu z odpalaniem. Uważam włącznik za sprawny.

    U nas pomogła wymiana koła zamachowego bo do dziś auto nie sprawia problemów.

  5. :mysli:

    no to mamy dobrą zagwozdkę.

    Jakiś miesiąc temu wymieniliśmy włącznik świateł na nowy...

    i od tamtego czasu nie zauważyliśmy problemów, więc faktycznie włącznik mógł się przyczynić do rozwiązania naszych problemów :)

    jednak dokładnie pamiętam, że po wymianie sprzęgła problem ustał a co najmniej zdecydowanie zmniejszył się...

    siedziałem nawet jak głupi w aucie i paliłem kilka razy tylko po to żeby sprawdzić czy się poprawiło bo nie mogłem uwierzyć w efekt wymiany sprzęgła :cool1: i było dobrze

    żona twierdzi jednak, że po wymianie nie zawsze palił na dotyk i miała kilka takich akcji, że musiała zakręcić dłużej zanim zaskoczył ( bez świateł)

    Oczywiście po zakupie auta pierwsze co zrobiliśmy (po wcześniejszych przygodach z octavią) to wymiana akumulatora bo myśleliśmy, ze był słaby.

    Szkoda, że nie można jednoznacznie stwierdzić przyczyny, chociaż powoli wyłania się obraz włącznika świateł.

    Pozdrawiamy!

  6. Panowie, i jak rezultaty?[br]Dopisany: 24 Lipiec 2009, 20:59_________________________________________________Temat jak widzę zmarł razem z założycielami :)

    No to my podzielimy się naszym rozwiązaniem problemu z odpalaniem.

    Krótko po zakupie auta i wizycie u "Sztupeckiego" dowiedzieliśmy się, że mamy silnik kaplica i trzeba szukać drugiego... :confused4:

    Odwiedziliśmy warsztat w Pabianicach , gdzie po konsultacji pan Krzysztof Rosiński powiedział, że problem odpalania może być spowodowany zużyciem pompowtrysków (które sprawdziliśmy vag-iem) i można go zniwelować poprzez zmianę kąta synchronizacji (czy czyś podobnego, dokładnie nie pamiętam)

    pamiętam natomiast, że najgorszy z PD miał -/+ 1,75 mg.

    Auto nadal odpalało ciężko natomiast z włączonymi światłami palił "na dotyk" Pan

    Krzysztof wytłumaczył nam, że gdy światła są włączone to komputer odczytuje to jako dodatkowe obciążenie silnika i podaje większą dawkę paliwa do rozruchu.

    Po kilku miesiącach skończyło nam się sprzęgło.

    wymieniliśmy na oryginał razem z kołem dwumasowym.

    jakie było nasze zdziwienie gdy odpaliliśmy auto :blik:

    pali za dotknięciem, pompowtryski się ustabilizowały i pracują w granicach +/-0,35

    stare koło zamachowe nadawało sie tylko na złom.

  7. żółty kabelek zmienił numer na 000 979 018 E

    do wymontowania dolnej części zbiornika na płyn spryskiwaczy nie potrzeba odkręcać góry.

    trzeba tylko troszkę nim po manewrować :wink4:

    Przewód do czujnika podłączamy: od wtyczki w zegarach do pinu w czujniku oznaczonego cyfrą "1".

    "2" do masy. (Bardzo ładne miejsce jest przy dźwigni otwierania maski)

    Oprawa - wtyczka do czujnika kosztuje 20 kilka PLN ale jest bez pinów. Więc obeszło się bez niej.

    Pracy na dwa upalne popołudnia po około 45 minut a ile radości :naughty:

    miro_x bardzo fajny opis. Dzięki

  8. ... ta serwis fajny, jeździliśmy do nich z Angeliką octavią ASV, i było OK.

    Dobrze diagnozuje szef :good:

    pojechaliśmy z a4 AWX i pracownik powiedział nam, że silnik kaplica, Najlepiej wymienić na inny :shocked: ( szef był na urlopie).

    Podjechaliśmy do Rosińskiego w pabianicach a tam diagnoza zupełnie odwrotna...

    to była prawdopodobnie nasza ostatnia wizyta u Sztupeckiego...

    pozdro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...