witam
problem polega na tym ze od kilku dni auto nie odpala jak powinmo tzn na poczatku wystarczalo ze nagrzalem swiece 2-3kronie i odpalal normalnie natomiast od dwoch dni przy nizszych temperaturach (kontrolka swiec swieci sie ok 4-5s caly czas nawet po kilkukrotnym nagrzewaniu ) samochod normlanie kreci ale nie odpala tzn odpala ale po 2-3 krotnym kreceniu( rozrusznik normlane kreci).Po zapaleiu samochod przez chwile dymi na bialo czego wczesniej nie bylo. Podejrzewam ze sa to swiece zarowe lub przewody ale jest to moj pierwszy disel i prosze o podpowiedzi jezeli to swiece to jakie polecacie?? :naughty [br]Dopisany: 03 Listopad 2009, 19:33_________________________________________________dodam jesli ma to znaczenie ze kontrolka tem. chlodnicy pokazuje ok 70stopni nawet po dlugiej trasie zamaist sredniej 90stopni.
popraw profil bo nie zgadza się z rzeczywistością (silnik)